Reklama

28 października w wieku 66 lat zmarła znana i lubiana od dekad aktorka, Elżbieta Zającówna. Jako pierwszy informację o jej śmierci podał Związek Artystów Scen Polskich, gdy w długim poście pożegnano członkinię środowiska aktorskiego. Później pojawiło się więcej wpisów od jej przyjaciół i bliskich, którzy również ją wspomnieli, w tym od Beaty Tyszkiewicz, która zagrała z nią w „Va Banku”.

Reklama

[Ostatnia publikacja na VUŻ i Viva Historie 30.10.2024 r.]

Nie żyje Elżbieta Zającówna. Tak pożegnali ją współpracownicy

Smutną informację o śmierci Elżbiety Zającówny podał Związek Artystów Scen Polskich. Aktorka miała 66 lat i przez większość życia zmagała się z ciężką chorobą krzepliwości krwi. Członkowie związku wspomnieli jeden z jej wywiadów: „Powiedziała: „Uwielbiam się śmiać, uwielbiam wesołych ludzi. Tak właśnie chcę żyć…”. I taką Cię zapamiętamy. Żegnaj Elu!” czytaliśmy w publikacji na profilu na Facebooku ZASP-u.

Zobacz również: Elżbieta Zającówna i Krzysztof Jaroszyński wspólnie pokonywali życiowe zakręty. Byli razem blisko 40 lat

Artystkę pożegnała także Telewizja Polsat, dla której Elżbieta Zającówna pracowała przez lata. „Z wielkim smutkiem informujemy, że w wieku 66 lat zmarła Elżbieta Zającówna. Była aktorką filmową, teatralną i telewizyjną, znaną przede wszystkim z ról w produkcjach Juliusza Machulskiego. W latach 2010-2013 była wiceprezeską Fundacji Polsat” czytamy.

Przyjaciele i koledzy z branży wspominają Elżbietę Zającównę. Wypowiedź Beaty Tyszkiewicz wyciska łzy

Swój smutek po śmierci aktorki wyraziły aktorki, które przez lata miały okazję pracować u jej boku, a nawet się zaprzyjaźnić. Beata Tyszkiewicz, która wystąpiła u boku Elżbiety Zającówny w „Va Banku” w rozmowie z portalem Pudelek przyznała: „Co za smutek. Bardzo mi trudno to pojąć. Pozostała mi w pamięci jako nasza „przynęta” z „Va Banku”. Przykro mi” przyznała.

Swoje łzy ledwo powstrzymać mogła także Joanna Kurowska: „Wielki smutek. Jestem zdruzgotana. Odeszła zdecydowanie za wcześnie” mówiła w rozmowie z Faktem. Ten sam portal skontaktował się także z prezesem Związku Artystów Scen Polskich, Krzysztofem Szustrem, który potwierdził, że informację o śmierci aktorki przekazał mediom jej mąż: „To dla mnie osobiście bardzo smutna wiadomość. Przekazał nam ją mąż”.

Aktorka Daria Widawska wyraźnie zszokowana wiadomością nie potrafiła nawet znaleźć odpowiednich słów, by pożegnać aktorkę. W publikacji na Instagramie napisała jedynie: „Elu, Zającu… brak słów… R.I.P.”.

Rodzinie i bliskim aktorki redakcja viva.pl składa szczere kondolencje.

Reklama

Czytaj też: Była dla niej całym światem. Elżbietę Zającównę łączyła z córką wyjątkowa więź

Elżbieta Zającówna, premiery płyty Anny Jurksztowicz, Warszawa, 12.05.2014 rok. Fot. VIPHOTO/East News
Elżbieta Zającówna, premiery płyty Anny Jurksztowicz, Warszawa, 12.05.2014 rok. Fot. VIPHOTO/East News VIPHOTO/East News
Reklama
Reklama
Reklama