Reklama

Reklama

Agnieszka Radwańska pożegnała się z turniejem French Open. Czy teraz będzie miała czas zając się przygotowaniami do ślubu? Przed mistrzostwami zapytana o to, co zajmuje ją bardziej, odpowiedziała, że sport:

„Przygotowania do ślubu muszą jeszcze poczekać.”

Termin ślubu Agnieszki Radwańskiej

Czy teraz to się zmieni? Niedawno mówiło się, że ślub odbędzie się już w lipcu.

„Będzie raczej pod koniec roku. Na pewno nie w najbliższych tygodniach.”

Najlepsza polska tenisistka i jej trener oraz sparingpartner, Dawid Celt, najpierw byli parą na korcie, a dopiero potem w życiu. Wspólnie ustalili, że pobiorą się w Krakowie, rodzinnym mieście Agnieszki. Wiadomo także, że świadkami pary młodej będą najbliżsi – młodsza siostra Agnieszki – Urszula oraz starszy brat Dawida – Błażej.

Na szczęście suknia ślubna jest już wybrana. Zaprojektowała ją Agnieszka Maciejak. Niedawno nawet przyłapano przyszłą pannę młodą podczas wizyty w atelier projektantki. Radwańska od początku uprzedzała, że zamierza do ostatniej chwili przed ślubem startować w zawodach.

Tylko VIVIE! przyszła para młoda opowiedziała o partnerstwie, jaki jest podział ról w ich związku?

- Dawid ty rządzisz na korcie, a Agnieszka w domu?

Agnieszka Radwańska: Nikt nigdzie nie rządzi. I w domu i w pracy jesteśmy partnerami. Tak samo jak z pozostałymi członkami mojej ekipy, mimo że mówią o mnie Szefowa (śmiech). Oczywiście każdy ma swoje zdanie, jakieś oczekiwania, czasem trzeba iść na kompromis.

Dawid Celt: Pracując z Agnieszką, która ma taki a nie inny dorobek, umiejętności, nie można postępować jak z małą dziewczynką i jej coś kazać. Mamy swoje plany i założenia treningowe, ale staramy się je wyegzekwować dzięki rozmowom, a nie kłótniom.

- Niełatwo jest dziewczynie, która tyle osiągnęła narzucić swoje zdanie?

Dawid Celt: Łatwiej jest z młodymi tenisistkami. Isia się stawia, jak większość zawodników na tym poziomie znających swoja wartość. Cała sztuka polega na tym, aby znaleźć takie narzędzia, aby wyegzekwować od niej to co chcemy. Przekonać, że stojąc obok my trenerzy pewne rzeczy widzimy lepiej. Wiem, że czasami jest to trudne, bo sam też trochę grałem. A więc partnerstwo przede wszystkim. W domu też. Na przykład śmieci wyrzucamy wspólnie i wspólnie nie gotujemy, bo żadne z nas nie umie.

Agnieszka Radwańska: Jeśli chodzi o gotowanie to jesteśmy absolutnie zgodni.

Dawid Celt: Bo nikt z nas nie gotuje (śmiech). Dzielimy się obowiązkami - ja odkurzam, wstawiam pranie.

Agnieszka Radwańska: Ja „obrabiam” zmywarkę.

Dawid Celt: Aga jest większą bałaganiarą ode mnie i muszę po niej sprzątać. Nic mnie jednak nie denerwuje tak jak jej wszędzie porozrzucane buty. Już nie wiem, gdzie je upychać.

- I słynne torebki, które kupuje sobie po każdej wygranej.

Dawid Celt: Pal sześć z torebkami! Buty to jest koszmar! Gdy na wejściu widzę czterdzieści rozrzuconych par to od razu mnie szlag trafia.

Zobacz także: Lewandowski, Radwańska, Szczęsny i.. Oto 10 najlepiej zarabiających polskich sportowców!

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama