Przez 15 lat pracowała w telewizji, później odeszła. Teraz Anna Wendzikowska zdradza sekrety kariery
Jej rola w filmie „Show” nie przyszła jej z taką trudnością, jak zakładano

W najnowszej rozmowie Anna Wendzikowska postanowiła powrócić pamięcią do początków swojej kariery filmowej i filmu „Show” oraz do swojej wieloletniej współpracy z programem „Dzień Dobry TVN”. Aktorka i prezenterka otworzyła się na temat nagości na planie oraz podała konkretne sumy, które zarabiała za każdy przeprowadzony wywiad!
[Ostatnia publikacja na VUŻ i VIVA! Historie:02.03.2025 r.]
Anna Wendzikowska o nagości w domu i na planie
Znana prezenterka i aktorka, która kilka lat postanowiła odejść z telewizji, właśnie była gościnią w podcaście Kuby Wojewódzkiego. Zapytana przez dziennikarza o rolę w filmie „Show”, w którym „mocno wyeksponowano jej nagość”, postanowiła otworzyć się na ten temat przed słuchaczami.
„Jak wezmę niektóre sceny z filmu „Show”, to mam takie wrażenie, że kierunek myślenia reżysera Ślesickiego był taki: „Mamy ją, jest młoda, atrakcyjna, to ją rozbierzmy bez specjalnego umocowania tej nagości w fabule”. Stoisz goła na planie, pod prysznicem, nie boli cię to jako młodą wrażliwą inteligentną osobę?” zapytał Kuba Wojewódzki. W odpowiedzi usłyszał, że chociaż dla wielu aktorek sceny rozbierane są problemem, dla Anny Wendzikowskiej nagość nie jest problemem. Wszystko przez sposób, w który została wychowana. „Jestem z domu laickiego, niereligijnego. U mnie w domu chodziło się nago, więc dla mnie nagość jest czymś tak naturalnym. Wręcz rozmawiałam o tym z rodzicami, czy to jest dziwne, czy okej. Dopiero potem się okazało, w jakim ja kraju żyję i byłam bardzo tym zaskoczona. Nikt się przed nikim nie chował” opowiedziała.
Zobacz także: Nikt nie wiedział o jej bólu, ma za sobą trudny czas: "Po śmierci mamy poczułam ogromną samotność"
Aktorka dodała, że długo zajęło jej zrozumienie, że zasady panujące w jej domu wcale nie jest normą w społeczeństwie. „Jak pewnie się domyślasz, to co zastajemy w domu, jest dla nas absolutnym standardem i dopiero jak wychodzimy na świat, to się okazuje, że nie wszyscy tak żyją” wyznała.
Anna Wendzikowska o zarobkach w TVN i mobbingu
W dalszej części rozmowy Anna Wendzikowska postanowiła opowiedzieć także o swojej współpracy z TVN, a dokładniej czasach, w których pracowała w „Dzień Dobry TVN”. Przypomnijmy, że w 2022 r. postanowiła nagle odejść ze stacji, kończąc swoją 15-letnią karierę w programie śniadaniowym. Zapytana przez Kubę Wojewódzkiego o zarobki, postanowiła nie owijać w bawełnę i podała konkretne sumy.
Na początku wytłumaczyła, że chociaż przeprowadziła blisko pięć tysięcy różnych wywiadów, płacono jej jedynie za te, które ujrzeli telewidzowie. „Płacą tylko za ten, który zostanie wyemitowany. Wiele nie ujrzało nigdy światła dziennego. [...] Różnie płacił, a powiem wam, co mi tam. Zaczynało się to chyba od 700 zł, ale ja sobie wynegocjowałam 1,5 tys. zł”, przyznała.
W tej samej rozmowie nie zabrakło także tematu mobbingu, którego doświadczyła w stacji zarówno ona, jak i wiele innych osób. Według słów Anny Wendzikowskiej, dla niektórych sytuacja była tak trudna, że musieli skorzystać z pomocy specjalistów, a nawet przyjmowali leki psychotropowe. Wśród praktyk było m.in. zmuszanie do pracy w trakcie choroby, liczne nadgodziny i bardzo przykre sytuacje ze strony przełożonej.
„Czy to jest model zarządzania strachem i konfliktem? To brzmi obrzydliwie”, stwierdził wprost Piotr Kędzierski. „Tak było. Było naprawdę słabo, te sytuacje były zgłaszane wcześniej. To była jedna osoba, kobieta, na którą ludzie się skarżyli do HR-ów”, ujawniła Anna Wendzikowska. „Dzisiaj pracuje w programie śniadaniowym w Polsacie. Już dzwonią do mnie ludzie, którzy tam pracują. (...) To jest straszne, jak o tym myślę. Usłyszałam: nie mów tego na głos, będziesz "niezatrudnialna". (...) Ileś osób wylądowało w naprawdę trudnych sytuacjach, a osoba, która jest za to odpowiedzialna, spadła na cztery łapy i robi to dalej, w innym miejscu”, skwitowała.
Czytaj również: Anna Wendzikowska gorzko o kulisach rozstania z Dzień Dobry TVN: „Była jednym z powodów, dla których odeszłam”
Dziś 43-letnia prezenterka nie wiąże się z żadną telewizją, a prężnie rozwija się w internecie, gdzie prowadzi własny podcast „Ku szczęściu”.
Zobacz także
Galeria
Pokazywanie elementów od 1 do 3 z 12
Akcje
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 17
Fale, tafla, zwiększona objętość. Air Wand to domowy stylista włosów!
Współpraca reklamowa