Justyna Żyła będzie miała swój program o gotowaniu? Jest taki pomysł...
Ale część internautów jest przeciwna. Dlaczego?
Choć wiele osób uważa, że Justyna Żyła zaistniała tylko dzięki swojemu byłemu mężowi, to nie można celebrytce odmówić starań, by takie opinie przestały się pojawiać. Góralka z krwi i kości od wielu lat uwielbia bowiem gotować, czym od niedawna dzieli się z internautami. Jej kanał na YouTubie jest coraz popularniejszy. Jedna z telewizji zastanawia się nawet, czy nie dać Justyna Żyle poprowadzić własnego formatu, tak by mogła wypłynąć na szersze wody...
Program Justyny Żyły będzie w Polsat Cafe? Krytyka internautów
Tygodnik Rewia jako pierwszy dotarł do informacji na temat najbliższych planów szefostwa Polsatu Cafe. Okazuje się, że władze kanału tematycznego prawdopodobnie chcą zatrudnić Justynę Żyłę. Trwają narady czy jej autorski program kulinarny miałby szansę dobrze się oglądać. „Szefowie zauważyli, że ona budzi skrajne emocje: jedni ją lubią, drudzy krytykują. A w telewizji to najważniejsze, żeby nie pozostawiać obojętnym”, wyjaśnia źródło Rewii. Jesteśmy przekonani, że nawet Ci, którzy nie pałają sympatią do byłej żony skoczka, z ciekawości od czasu do czasu włączyliby jej show…
Niestety, propozycja prawdopodobnie jeszcze nie padła, zdjęcie nie ruszyły, a internautom już nie podoba się taki pomysł. Dlaczego? Pod prawie każdym z kulinarnych filmów, które Żyła publikuje w sieci nie brakuje komentarzy sugerujących, że celebrytka… nie zna się na gotowaniu!
Największe emocje naszym zdaniem budziły do tej pory 4 odcinki. Pierwszy, w którym Justyna Żyła gotowała flaki bez warzyw (na vegecie) a potem płukała je kilka razy, co miało zdaniem krytykujących odebrać potrawie smak. Równie wiele emocji spowodowała zupa, która składała się jedynie z wody, cebuli, słoniny i ziemniaków. Widzowie zdziwili się, że można gorący tłuszcz ze skwarkami wlać do wody z cebulą i nazwać to gotowym daniem... Jako trzeci film zainteresował nas przepis na grzybową – to kolejna zupa bez warzyw, ale za to z „jarzynką”. I na koniec kotlety schabowe – komentujący skrytykowali scenę, w której Justyna Żyła nieporadnie próbuje przekręcić mięso na drugą stronę oraz mówi nieskładnie i bez energii.
Z sympatią do Justyny czy też bez, wydaje się nam, że jej program miałby sporą widownię. Mamy jednak nadzieję, że i wartość merytoryczna przepisów (jeśli produkcja powstanie) będzie zachęcać do powtórzenia ich w domu. Trzymacie za Justynę kciuki?