Reklama

Gwiazdy w mediach społecznościowych zachęcają internautów do tego, by pozostali w domach. Wieczorami na swoich Instagramach organizują koncerty, czytają książki, ćwiczą, by w ten sposób zaangażować fanów do wspólnej zabawy, by chodź na chwilę odciągnąć ich myśli od informacji dotyczących pandemii koronawirusa. Do ich grona dołączyli także Małgorzata Ostrowska-Królikowska i jej syn, Antoni. Czas kwarantanny spędzają w rodzinnym gronie. A to dla nich także nie jest łatwy okres... Niedawno pożegnali ukochanego męża i tatę.

Reklama

Piękny gest rodziny Królikowskich

Paweł Królikowski odszedł 27 lutego po długiej walce z chorobą neurologiczną. Dla jego bliskich i przyjaciół to prawdziwy cios. Wszyscy do końca wierzyli, że uda mu się przezwyciężyć problemy zdrowotne. Rodzina była przy nim do końca. Po odejściu aktora Małgorzata Ostrowska-Królikowska może liczyć na wsparcie swoich dzieci i próbuje się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Aktorka stara się też spędzać sporo czasu w przydomowym ogródku, by zająć swoje myśli.

„Trzeba jakoś żyć. Nie mam problemu z organizacją czasu. Nie brakuje nam zajęć domowych. Moje córki chętnie gotują teraz za mnie obiady, grają ze mną w szachy czy planszówki. Z przyjemnością spędzam czas z nimi i synami. Ale mam też ogródek, który potrzebuje opieki i praca w nim uspokaja. (...) Świat teraz przystopował, więc trzeba skorzystać z okazji, by zająć się rodziną, domem i poddać się refleksji. Najcenniejsze, co mam, to świetne dzieci. Możemy na siebie liczyć. To największa siła i skarb ”, mówiła niedawno w rozmowie z Faktem Małgorzata Ostrowska-Królikowska.

Pandemia koronawirusa sprawiła, że rodzinna spędza ze sobą jeszcze więcej czasu. Starają się poświęcić go także innym. Podobnie, jak znane i lubiane gwiazdy polskiego show-biznesu, Małgorzata Ostrowska-Królikowska i jej syn, namawiają fanów, by poważnie potraktowali dwutygodniową kwarantannę i przestrzegali zaleceń WHO.

Na Instagramie zamieścili relację na żywo, na której aktorka z synem Antonim czytali wspólnie bajkę Szelmostwa lisa Witalisa Jana Brzechwy. Tak przyłączyli się do inicjatywy Michała Koterskiego.

screen

„Misiek Koterski zaprosił mnie dziś do wspólnego czytania bajek dla dzieci „na żywo” u siebie na profilu. To super inicjatywa, szczególnie teraz! Było bardzo fajnie tym bardziej, że poczytałem razem z mamą „Szelmostwa Lisa Witalisa” Jana Brzechwy”, skomentował Antoni Królikowski. Bajka w wykonaniu Małgorzaty Ostrowskiej Królikowskiej i Antoniego Królikowskiego rozczuliła internautów.

Mamy nadzieję, że to nie ostatnie takie nagranie!

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama