Justyna Nagłowska, Borys Szyc
Fot. Kamil Piklikiewicz/East News
O TYM SIĘ MÓWI

„To żaden wstyd, czy oznaka Waszej słabości, to choroba, która może dopaść każdego z nas”

Justyna Nagłowska w poruszających słowach o depresji

REDAKCJA VIVA! 23 lutego 2020 17:47
Justyna Nagłowska, Borys Szyc
Fot. Kamil Piklikiewicz/East News

Justyna Nagłowska poruszyła fanów szczerym wyznaniem. Żona Borysa Szyca postanowiła zabrać głos w istotnej kwestii. 23 przypada Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją, cywilizacyjną chorobą XXI wieku. Gwiazda przypomniała, że sama walczyła z depresją. W tym szczególnym dniu postanowiła poruszyć ten temat i zwrócić na niego uwagę społeczeństwa. Często choroba traktowana jest jako temat tabu, a osoby, które mierzą się z nią na co dzień, wstydzą się mówić o tym głośno. 

Justyn Nagłowska o walce z depresją

To nie pierwszy raz, kiedy Justyna Nagłowska decyduje się wypowiedzieć w tej sprawie. Kilka lat temu scenarzystka mówiła głośno o depresji. Sama może liczyć na ogromne wsparcie ukochanego. 

,,Jak już niektórzy wiecie, ta choroba od lat, nie jest mi obca. Dotyka też coraz większą ilość ludzi. Po cichu zabiera ich z tego świata. Nie rozumieją jej bliscy cierpiących osób, jest często bagatelizowana - kwitowana stwierdzeniem - „ogarnij się”. Opowiem jeszcze o moich doświadczeniach z depresją, ale dopiero, kiedy ja i mój synek będziemy już razem, a moja gospodarka hormonalna się ustabilizuje. Na czas trwania ciąży wycofałam się z poruszania tego tematu publicznie, dla naszego dobra, bo to zawsze generuje spore emocje", wyznała w poruszającym wpisie.

Justyna Nagłowska ma nadzieję, że jej słowa pomogą innym, którzy na co dzień walczą z chorobą. A także tym, którzy jeszcze nie zdecydowali się wykonać kolejnego kroku w poprawie swojego zdrowia. 

,,Ale nie chciałam, aby ten dzień przeszedł tu bez echa. Świadomość tego, co mi szkodzi, co powoduje, że wracam na tory choroby, to część mojego życia w zdrowiu. Zdobyłam ją podczas pracy z psychologiem, do czego i Was bardzo namawiam. Jeśli czujecie, że jesteście pochłaniani przez czarną dziurę, a Wasza głowa nie współpracuje z ciałem, jeśli ogarnia Was nieuzasadniony lęk, kiedy nie potraficie zapanować nad emocjami ( u niektórych zamiast lęku, pojawia się trudna do opanowania złość), nie zwlekajcie, idźcie do psychologa i psychiatry. To żaden wstyd, czy oznaka Waszej słabości, to choroba, która może dopaść KAŻDEGO z nas", zaapelowała do obserwatorów. 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

 

Post udostępniony przez 🙈🙊🙉🇵🇱 (@jus_naglowska)

W dalszym wpisie podkreśliła, że depresja jest straszną chorobą, którą trzeba leczyć i nauczyć się reagować na jej symptomy. W ten sposób można zapobiegać ich nawrotom. 

,,Nie ważne, czy masz trudną sytuację życiową, czy twoje życie przypomina bajkę. (...) Jestem tego przykładem. Z moich ostatnich dwóch epizodów depresyjnych udało mi się wyjść bez leków. Przy pomocy psychoterapii, mojej świadomości, otwarcia się na chorobę i wsparciu bliskich", dodała Justyna Nagłowska. 

Żona Borysa Szyca nie ukrywa, że dużą rolę odgrywają osoby, które nas otaczają. Dlatego poprosiła fanów, by byli wyczuleni, uważni i wyciągali pomocną dłoń. Ważna jest reakcja. 

,,Jeśli chcecie przeczytać o moich doświadczeniach z depresją zapraszam na bloga www.naglowska.pl. Tam, jakiś czas temu, opisałam jak JA to czuję. Może komuś pomoże. Poszukajcie wpisów „Pamiętam, gdzie byłam”, „Depresja i co dalej... ?”, „Nawroty, zwroty i powroty. Bo depresja lubi się powtarzać.” Pamiętajcie, nie jesteście sami. Jest nas więcej i razem możemy zdrowieć ❤️#ogolnopolskidzienwalkizdepresja", zakończyła.

W komentarzach fani dzielą się z nią swoimi doświadczeniami i bólem. Obserwatorzy nie szczędzą jej ciepłych słów. 

Mamy nadzieję, że wpis Justyny Nagłowskiej pomoże wszystkim, którzy są otwarci na zmiany, a także tym, którzy do tej pory byli obojętni wobec choroby innych osób. 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

23 lutego to Ogólnopolski Dzień Walki z Depresja. Jak już niektórzy wiecie, ta choroba od lat, nie jest mi obca. Dotyka też coraz większą ilość ludzi. Po cichu zabiera ich z tego świata. Nie rozumieją jej bliscy cierpiących osób, jest często bagatelizowana - kwitowana stwierdzeniem - „ogarnij się”. Opowiem jeszcze o moich doświadczeniach z depresją, ale dopiero, kiedy ja i mój synek będziemy już razem, a moja gospodarka hormonalna się ustabilizuje. Na czas trwania ciąży wycofałam się z poruszania tego tematu publicznie, dla naszego dobra, bo to zawsze generuje spore emocje. Ale nie chciałam, aby ten dzień przeszedł tu bez echa. Świadomość tego, co mi szkodzi, co powoduje, że wracam na tory choroby, to część mojego życia w zdrowiu. Zdobyłam ją podczas pracy z psychologiem, do czego i Was bardzo namawiam. Jeśli czujecie, że jesteście pochłaniani przez czarną dziurę, a Wasza głowa nie współpracuje z ciałem, jeśli ogarnia Was nieuzasadniony lęk, kiedy nie potraficie zapanować nad emocjami ( u niektórych zamiast lęku, pojawia się trudna do opanowania złość), nie zwlekajcie, idźcie do psychologa i psychiatry. To żaden wstyd, czy oznaka Waszej słabości, to choroba, która może dopaść KAŻDEGO z nas. Nie ważne, czy masz trudną sytuację życiową, czy twoje życie przypomina bajkę. I trzeba się leczyć, nauczyć się reagować na jej symptomy, aby zapobiegać nawrotom. Jestem tego przykładem. Z moich ostatnich dwóch epizodów depresyjnych udało mi się wyjść bez leków. Przy pomocy psychoterapii, mojej świadomości, otwarcia się na chorobę i wsparciu bliskich. Bądźcie uważni na ludzi chorych, jeśli macie kogoś, kto choruje w Waszym otoczeniu, zasięgnijcie języka u psychologa, jak możecie pomóc. Czytajcie. Pojawia się coraz więcej publikacji na ten temat. Jeśli chcecie przeczytać o moich doświadczeniach z depresją zapraszam na bloga www.naglowska.pl. Tam, jakiś czas temu, opisałam jak JA to czuję. Może komuś pomoże. Poszukajcie wpisów „Pamiętam, gdzie byłam”, „Depresja i co dalej... ?”, „Nawroty, zwroty i powroty. Bo depresja lubi się powtarzać.” Pamiętajcie, nie jesteście sami. Jest nas więcej i razem możemy zdrowieć ❤️#ogolnopolskidzienwalkizdepresja

Post udostępniony przez 🙈🙊🙉🇵🇱 (@jus_naglowska)

Wideo

Bogna Sworowska o pracy w modelingu kiedyś i dziś…

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

FILIP CHAJZER w poruszającej rozmowie wyznaje: „Szukam swojego szczęścia w miłości, w życiu, na świecie…”. GOŁDA TENCER: „Ludzie młodzi nie znają historii. Patrzą do przodu (…). A ja robię wszystko, by ocalić pamięć”, mówi. JAN HOLOUBEK i KASPER BAJON: reżyser i scenarzysta. Czego nie nakręcą, staje się hitem. A jak wyglądają ich relacje poza planem filmowym? MONIKA MILLER od lat zmaga się z depresją i chorobą dwubiegunową, ale teraz za sprawą miłości pierwszy raz w życiu jest szczęśliwa.