„Nie mówcie o nas, że jesteśmy dzielni”. Polacy zdobyli rekordową liczbę 39 medali na Paraolimpiadzie w Rio
Wczoraj zakończyła się Paraolimpiada w Rio. To były igrzyska pełne wrażeń! Takie momenty jak finisz Barbary Niewiedział w biegu na 400 metrów, czy mistrzowskie zagrania tenisistki stołowej Natalii Partyki (na zdjęciu powyżej) zapamiętamy na długo. Na tegorocznych Igrzyskach paraolimpijskich w Rio Polacy zdobyli aż 39 medali (w tym 9 złotych), bijąc rekord 36 trofeów ustanowiony 4 lata wcześniej w Londynie.
„Nie mówcie o nas, że jesteśmy dzielni” - mówi pływaczka Joanna Mendak, trzykrotna złota medalistka igrzysk paraolimpijskich. Niepełnosprawni sportowcy nalegają, by traktować ich bez taryfy ulgowej i tak też oceniać ich osiągnięcia. Natalia Partyka, która na paraolimpiadzie w Rio zdobyła dwa złote medale nie lubi gdy ludzie się nad nią litują. "Żyjemy normalnie, nie siedzimy w domach. Na sportowych imprezach świętujemy i oblewamy nasze sukcesy" - powiedziała w jednym z wywiadów o niepełnosprawnych sportowcach. Paraolimpijczycy biją rekordy, pokonują własne granice, a ich wyczyny zdumiewają. Śledzenie ich występów to prawdziwa przyjemność dla polskich kibiców. 39 medali to imponujący wynik. Dla porównania - na Olimpiadzie w Rio nasi reprezentanci zdobyli jedynie 11 trofeów. Wprawdzie na igrzyskach rozdawanych jest 306 kompletów medali, a na igrzyskach paraolimpijskich 528 (jest w nich więcej konkurencji, ze względu na różne stopnie niepełnosprawności). Ale różnica i tak jest znacząca - oczywiście na korzyść zawodników niepełnosprawnych.
Barbara Niewiedział zdobyła srebrny medal w biegu na 400 m.
A medali mogło być jeszcze więcej - Bartoszowi Tyszkowskiemu zabrakło jednego centymetra do złota w pchnięciu kulą, a kolarzowi Rafałowi Wilkowi jedynie trzech sekund do zwycięstwa w wyścigu ze startu wspólnego. "Zdobyliśmy 19 czwartych miejsc" - zauważa prezes Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego Łukasz Szeliga. Jednak te igrzyska można zdecydowanie zaliczyć do udanych. Przywieźliśmy z nich 9 złotych medali, 18 srebrnych i 12 brązowych. Polska uplasowała się na 10. pozycji w klasyfikacji medalowej, co jest dużym osiągnięciem. Choćby dlatego, że w porównaniu do innych państw europejskich Polska wciąż przeznacza niewiele pieniędzy na rozwój dyscyplin paraolimpijskich.
Występy polskich sportowców z pewnością zapiszą się w historii. Brytyjska stacja Channel 4 dokonała wyboru najbardziej niezwykłych momentów imprezy, w którym na drugim miejscu znalazł się bieg na 400 m Barbary Niewiedział w rywalizacji osób z niepełnosprawnością intelektualną. Polka wywalczyła brązowy medal. Triumfował też Maciej Sochal, zdobywając złoto w rzucie maczugą, a specjalizująca się w pchnięciu kulą Ewa Durska zdobyła mistrzostwo, powtarzając swój sukces z Londynu sprzed 4 lat.
Maciej Sochal zdobył mistrzostwo w rzucie maczugą.
Pierwsze miejsce w klasyfikacji medalowej zajęły Chiny, z 239 medalami, drugie Wielka Brytania (147), a trzecie Ukraina (117). W 22 dyscyplinach rywalizowało ponad 4300 sportowców z 162 krajów. Polskę reprezentowało 90 sportowców. Wysiłki medalistów zostały na szczęście stosownie docenione. Przed wylotem polskiej ekipy do Rio minister sportu Witold Bańka poinformował, że wszyscy zwycięzcy otrzymają nagrody finansowe w identycznych wysokościach jak sportowcy pełnosprawni: za złoty - 64 400 zł, za srebrny - 46 000 zł, a za brązowy - 36 800 zł.
Polecamy też: Rio 2016. Niezwykła historia Zahry Nemati. Poznajcie irańską niepełnosprawną łuczniczkę
