Reklama

Tuż po mszy żałobnej w intencji Piotra Woźniaka-Staraka, która odbyła się w Konstancinie-Jeziornie w czwartek, rodzina i bliscy filmowca pożegnali go jeszcze raz. W prywatnym gronie około 80 osób, wczoraj popołudniu odbył się pogrzeb męża Agnieszki Woźniak-Starak. Jego ciało złożono na terenie rodzinnej posiadłości w miejscowości Fuleda.

Reklama

Pogrzeb Piotra Woźniaka-Staraka na Mazurach

Przygotowania do uroczystości trwały kilka dni, ale zdecydowane zmiany na terenie mazurskiej posiadłości rodziny Staraków można była zauważyć gołym okiem od wczorajszego poranka. Ogrodnicy przycinali trawę, krzewy oraz ustawili specjalną bramę z roślin. Z kolei na specjalnie przygotowanych stołach pojawiły się czarne obrusy. Od godziny 10:00 zjeżdżali się także pierwsi przyjaciele artysty.

Oni i rodzina producenta rozpoczęli oficjalne ostatnie pożegnanie o 14:30. Na terenie posiadłości w Fuledzie ustawił się żałobny orszak, który przeszedł przez teren osady. Na czele konduktu niesiona była trumna z ciałem producenta. Jedną z osób, która pomagała w przenoszeniu trumny był prywatny ochroniarz Piotra Woźniaka-Staraka.

Kondukt dotarł w końcu do specjalnie przygotowanej tablicy kamiennej, na której, według relacji Fakt24, wyryto imię i nazwisko zmarłego filmowca, a także daty jego urodzin i śmierci. Dokładnie pod tym skromnym nagrobkiem, złożono trumnę do ziemi. Nad kamienną płytą ustawiono wspomniany wcześniej łuk z kwiatów. Po momencie ostatniego pożegnania, odbył się obiad.

Przypomnijmy, że Piotr Woźniak-Starak zginął 18 sierpnia po tym, jak podczas nocnego pływania wypadł ze swojej motorówki. Dziennikarze Kuriera Olsztyńskiego podają, że według ich zdobytej wiedzy, producent miał zaczepić ciałem o śrubę motorówki, przez co nie miał szans na przeżycie. Nurkowie szukali jego ciała 5 dni.

Gdzie można pochować ciało zgodnie z prawem?

Wiele osób zastanawia się, czy można złożyć ciało na terenie prywatnej posiadłości. Jeden z artykułów polskiego prawa mówi o tym, że zmarłego można pochować poza obrębem cmentarza, o ile spełniony jest szereg warunków gwarantujących bezpieczeństwo takiej decyzji. Przede wszystkim bliscy zmarłego muszą wybudować specjalną katakumbę - pomieszczenie z niszami w ścianie. Według Onetu bliscy Piotra Woźniaka-Staraka spełnili wszystkie wymogi i złożyli specjalne dokumenty (wraz z pozytywną opinia geologa) do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Giżycku.

Reklama

Rodzinie filmowca składamy najszczersze kondolencje.

Agnieszka Sniezko/East News
Reklama
Reklama
Reklama