Pogrzeb Henryka Jerzego Chmielewskiego. Papcio Chmiel uhonorowany pośmiertnie Orderem Orła Białego
Pogrzeb miał charakter uroczystości narodowej
Dziś w Warszawie bliscy i przyjaciele pożegnali Henryka Jerzego Chmielewskiego znanego jako Papcio Chmiel. Pogrzeb rozpoczął się od uroczystości w Domu Pogrzebowym na Powązkach Wojskowych. Następnie ciało zostanie złożone do grobu rodzinnego na Cmentarzu Bródnowskim. Pogrzeb miał charakter uroczystości państwowej.
Pogrzeb Papcia Chmiela
Pogrzeb Henryka Jerzego Chmielewskiego odbył się 10 lutego 2021 roku w Warszawie. Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się w Domu Pogrzebowym na Powązkach Wojskowych. Pogrzeb miał charakter uroczystości państwowej. Ze względu na pandemię i konieczność ograniczenia liczby uczestników, na stronie wydawnictwa Prószyński i S-ka na Facebooku prowadzona była transmisja uroczystości.
Henryk Jerzy Chmielewski uhonorowany pośmiertnie Orderem Orła Białego
Podczas uroczystości pogrzebowej wspominana ze wzruszeniem była nie tylko twórczość artystyczna Papcia Chmiela, ale także jego zasługi dla Polski. Henryk walczył w Armii Krajowej, w jego domu odbywały się tajne spotkania podziemia. Uczestniczył w powstaniu warszawskim. Po wojnie został artylerzystą w Wojsku Polskim. Henryk Jerzy Chmielewski podczas uroczystości został pośmiertnie uhonorowany Orderem Orła Białego. Order na ręce córki i żony zmarłego przekazała Grażyna Ignaczak-Bandych, Szef Kancelarii Prezydenta RP.
Dzieci żegnają Papcia Chmiela
Podczas pogrzebu Henryka Jerzego Chmielewskiego głos zabrały jego dzieci.
Tatusiu, to jest już nasze ostatnie spotkanie. (...) Kocham Cię tatusiu - Powiedział a drżącym głosem Monique Lehman
W równie wzruszający sposób pożegnał Papcia Chmiela syn Artur:
Tata rozmawiał ze mną o swoim pogrzebie wiele razy. „Synku jeżeli będziesz przemawiał nie ma być to smętne, nie ma być to nudne. Rozweselaj wszystkich!" Chciałbym przesłać wole ojca: Cieszyć się życiem, dawać dobro dla innych. (...) Tata dziękuję Ci, byłeś genialny! Byłeś genialnym ojcem!
Artur Bartłomiej Chmielewski opowiedział też chwytającą za serce historię o tym, że przez wiele lat tata skłaniał go do napisania książki. Artur napisał książkę, jednak z jej pokazaniem ojcu spóźnił się o 10 dni. Syn złożył książkę na grobie ojca.
Jak ją przeczytasz napisz na tej żółtej kartce... „hehe, ale śmieszne". - Dodał Artur łamiącym się głosem
Składamy rodzinie szczere kondolencje.