Reklama

Po trzech miesiącach od śmierci Emil Karewicz spoczął w Alei Zasłużonych na Powązkach Wojskowych w Warszawie. Przez pandemię koronawirusa pogrzeb wybitnego aktora musiał został przesunięty w czasie. W ostatnim pożegnaniu artysty wzięła udział jego najbliższa rodzina oraz przyjaciele. Emil Karewicz zmarł 18 marca, miał 97 lat. Pogrzeb aktora miał charakter świecki. Rodzina postanowiła w wyjątkowy sposób upamiętnić Emila Karewicza. Syn artysty kilka tygodni temu w jednym z wywiadów wyznał: „Mam maskę twarzy taty, która była zrobiona za jego życia na potrzeby Muzeum Hansa Klossa w Katowicach. Muzeum to zostało zamknięte, a odlew mam w domu. Teraz planuję zrobić z brązu odlew. Wkomponuję go w pomnik taty”. Słowa dotrzymał, co widzimy na załączonych poniżej zdjęciach. Emil Karewicz na zawsze pozostanie w pamięci Polaków jako Hermann Brunner z serialu Stawka większa niż życie.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama