Kilka dni temu świat sportu pogrążył się w żałobie. W środę w wieku 60 lat zmarł legendarny piłkarz, Diego Armando Maradona. W raporcie sekcji zwłok stwierdzono, że przyczyną śmierci był „ostry wtórny obrzęk płuc prowadzący do zaostrzenia przewlekłej niewydolności serca". Teraz do fanów sportowca docierają kolejne smutne wieści na temat jego bliskich. Diego Maradona Junior zmaga się z koronawirusem. Stan syna piłkarza pogorszył się po śmierci ojca.
Diego Maradona Junior zmaga się z chorobą
O śmierci ojca dowiedział się od jednego z dziennikarzy. Jego stan znacząco się pogorszył. Teraz Diego Maradona Junior znajduje się na oddziale intensywnej terapii w szpitalu Cotugno w Neapolu. Od kilku tygodniu 34-latek walczy z koronawirusem. Pozytywny wynik na COVID-19 odebrał 5 listopada.
„Niestety słynny prezenter telewizyjny odnalazł jego telefon, aby poznać jego reakcję. Tak Diego junior dowiedział się, że stracił tatę. Zostawcie chłopaka w spokoju", napisał na Twitterze oburzony dziennikarz CNN, Tancredi Palmer.
Diego Maradona junior, neapolitan son of Diego Maradona, is currently in intensive care due to covid.
— Tancredi Palmeri (@tancredipalmeri) November 25, 2020
And unfortunately a famous yellow tv anchor looked for him on the phone to get his reaction, and this is how Diego jr learned that he lost his dad.
Leave the boy in ‘peace’
Diego Maradona junior jest nieślubnym dzieckiem piłkarza i włoskiej modelki Cristiny Sinagry. Syn Maradony odziedziczył po nim talent do sportu. Jednak Diego długo nie przyznawał się do syna. Przełom w ich relacjach nastąpił dopiero w 2016 roku. To wtedy zaprosił syna na pojednawczą kolację.
,,Jesteś moim synem. Jestem bardzo szczęśliwym. Kocham cię i widzę, że jesteś do mnie bardzo podobny”, miał powiedzieć.
Od tamtej pory utrzymywali ze sobą stały kontakt.
Źródło: sportowefakty.wp.pl, TVP Sport