Piotr Rubik, VIVA! 2007
Fot. VIVA!
O TYM JEST GŁOŚNO

Piotr Rubik został wyproszony z żoną i dziećmi z restauracji!

Kompozytor ujawnił skandaliczną prawdę w swoich mediach społecznościowych

Konrad Szczęsny 17 listopada 2019 20:18
Piotr Rubik, VIVA! 2007
Fot. VIVA!

Twórca hitu „Niech mówią, że to nie jest miłość” nie kryje emocji! Piotr Rubik w nagraniu zamieszczonym na InstaStories poinformował o skandalu, którego padł ofiarą wraz z rodziną. Muzyk został wyproszony z jednej z warszawskich restauracji w niedzielne popołudnie. Ze szczegółami opisał całe zajście. Obsługa lokalu odpowiedziała mu i ustosunkowała się do mocnych zarzutów.

Piotr Rubik z córkami wyproszony z restauracji

Sytuacja miała miejsce w trakcie z pozoru niewinnej i zwyczajnej weekendowej czynności, jaką jest spacer z rodziną po parku. Piotr Rubik wraz z żoną Agatą i córkami: 10-letnią Heleną i 6-letnią Alicją wybrali się do Łazienek Królewskich w Warszawie. W pewnym momencie chcieli skorzystać z toalety w jednej z restauracji w pobliżu. Niestety, obsługa wyprosiła ich i – jeśli wierzyć słowom kompozytora – zrobiła to w dosyć obcesowy i niekulturalny sposób.

„Za mną Restauracja Belvedere w Warszawie. Często przychodziliśmy tu na obiady z całą rodziną. Więcej już nie przyjdziemy. Byłem na spacerze z córeczkami i odmówiono nam możliwości skorzystania z toalety. W bardzo niemiły sposób wyproszono nas z restauracji. Wstyd Belvedere, wstyd. Tak się traci klientów”, podkreślał oburzony w relacji. 

Na filmiku widnieje napis „restauracja Belvedere – żenada”, co jeszcze bardziej podkreśla zniesmaczenie muzyka. 

Menadżer Belvedere i kelner odpowiadają Piotrowi Rubikowi

W rozmowie z serwisem Plotek.pl Piotr Zabłocki, menadżer restauracji Belvedere, odniósł się do zarzutów Piotra Rubika i wyjaśnił, z czego wynikała niezręczna sytuacja. Okazuje się, że przeważyły tutaj względy związane z procedurami BHP.

„Ze względu na sanepid nie użyczamy łazienki dla spacerowiczów. Mieścimy się w Łazienkach Królewskich, a przez nie przewija się tysiące osób dziennie. Mamy takich próśb o skorzystanie tylko z toalety setki  każdego dnia. Przepisy nie pozwalają nam na udostępnienie jej wszystkim spacerowiczom”, podkreślił w rozmowie.

Do całego zamieszania odniósł się również... kelner, który miał wyprosić muzyka z restauracji. Zapewnił, że nie był ani obcesowy, ani niekulturalny.

„To ja obsługiwałem tego pana. Nie było żadnych nieprzyjemności. Zaproponowałem panu skorzystanie z toalety publicznej, która znajduje się kilka metrów dalej, gdyż mieliśmy bardzo dużo gości. Jestem kulturalnym człowiekiem i sprawa została załatwiona na spokojnie. To ten pan był bardziej nieprzyjemny, nie ja”, zapewnił.

Czy sprawa znajdzie swój dalszy ciąg? Przekonamy się niebawem  

A to rodzinne zdjęcie Piotra Rubik, zanim jeszcze doszło do nieprzyjemnej sytuacji:

Obsługa restauracji Belvedere twierdzi, że nie potraktowała Piotra Rubika ani jego bliskich obcesowo:

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

„Miałem szczęście do kobiet”… Jerzy Stuhr o mamie i babci w ostatnim wywiadzie dla VIVY.pl

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

KATARZYNA SKRZYNECKA I MARCIN ŁOPUCKI o tym, jak przez 15 lat budowali związek, w który weszli z bagażem doświadczeń. JERZY STUHR: odszedł legendarny polski aktor. Jaki był na scenie i poza nią? PAT BOGUSŁAWSKI święci triumfy jako reżyser ruchu na pokazach mody światowych projektantów. HALINA FRĄCKOWIAK: charyzmatyczna piosenkarka niezwykle szczerze opowiada o 60 latach kariery.