Reklama

Paweł Wawrzecki to prawdziwy ojciec na medal. Od lat opiekuje się cierpiącą na porażenie mózgowe córką Anną. Po śmierci jej mamy Barbary Winiarskiej, ojciec przejął wszystkie obowiązki i jest wzorowym tatą. Z córką Anną Wawrzecką łączy go wyjątkowa więź.

Reklama

ZOBACZ TEŻ: Wiktor Zborowski i Paweł Wawrzecki są rodziną! Tego samego dnia stanęli na ślubnym kobiercu, byli nierozłączni

Kim jest Anna Wawrzecka?

W tym roku Anna Wawrzecka, córka Pawła Wawrzeckiego kończy 41 lat. Po urodzeniu zdiagnozowano u niej porażenie mózgowe. Rodzice robili wszystko, aby żyło jej się jak najlepiej, otaczając ją wyjątkową troską i opieką. Anna Wawrzecka to jedyna córka Pawła Wawrzeckiego i jego pierwszej żony Barbary Winiarskiej. Kobieta zmarła bardzo niespodziewanie w 2002 roku. Od pewnego czasu skarżyła się na bóle głowy, jednak do szpitala trafiła za późno. Straciła przytomność i zmarła, a bezpośrednim powodem było pęknięcie tętniaka mózgu. Od tego czasu Anna Wawrzecka jest pod całkowitą opieką ojca, Pawła Wawrzeckiego.

„Baśka ciągle pytała dlaczego. Dlaczego nas to spotkało? Dlaczego mnie, dlaczego ją” - mówił o chorobie córki Wawrzecki w "Wysokich Obcasach".

Anna Wawrzecka mimo choroby, realizuje swoje pasje i marzenia. Kobieta uczęszcza do specjalnego ośrodka, gdzie może uczestniczyć w zajęciach artystycznych. Szczególnie Anna Wawrzecka upodobała sobie muzykę.

"Ma świetny słuch, który odziedziczyła po swojej mamie Basi, i jej ojcu, który miał słuch absolutny. Czuje rytm, dobrze śpiewa i pamięta słowa". - mówił Paweł Wawrzecki.

To nie jedyna pasja, którą uwielbia rozwijać Anna Wawrzecka. Dzięki zaangażowaniu ojca, rozwija się bardzo wszechstronnie, w wielu dziedzinach.

AKPA/Engelbrecht

"Oglądamy dużo filmów, zwłaszcza o zwierzętach. A w wolnym czasie gramy w gry internetowe, takie, w których trzeba odpowiadać na pytania - miasta na jakąś literę, warzywa na jakąś literę, państwa na jakąś literę. Często się w to bawimy. Robimy też sobie quizy, słuchamy odgłosów ptaków i Ania zgaduje, jaki to ptak. Na ten temat ma ogromną wiedzę. A w weekendy wpada do nas dawna nauczycielka Ani w klasie integracyjnej i piszą z Anią dyktando. W ortografii jest bardzo dobra. No i ma fantastyczną pamięć". - mówił.

Na co choruje Anna Wawrzecka?

Córka Pawła Wawrzeckiego urodziła się z porażeniem mózgowym, co skutkuje jej całkowitą zależnością od innych osób. Codziennie polega na swoim ojcu, który jest dla niej głównym opiekunem i wsparciem. Porażenie mózgowe to dolegliwość, która wpływa bezpośrednio na wiele aspektów życia osoby nim dotkniętej. Anna Wawrzecka, mimo swojego wieku, nie osiągnęła samodzielności i zawsze będzie potrzebować pomocy innych ludzi. Bez względu na wyzwania, jakie stawia przed Wawrzeckim nim nad niepełnosprawną córką, niezachwianie pozostaje przy niej, zapewniając niezbędne wsparcie emocjonalne i fizyczne. Dzięki zaangażowaniu ojca, Anna Wawrzecka może cieszyć się bliskością rodziny, miłością i zrozumieniem.

CZYTAJ TEŻ: Paweł Wawrzecki wrócił do kraju dla ukochanej córki. Ania cierpi na porażenie mózgowe

"Emocjonalnie rozwija się prawidłowo. Podobają jej się niektórzy moi koledzy, jak Andrzej Grabarczyk czy Paweł Małaszyński. Bardzo lubi z nimi rozmawiać, a ja nie mogę jej tego zabronić. Jest zainteresowana wszystkim, co się dzieje wokół niej i zdrowiem każdego członka naszej rodziny. Bardzo się martwi, gdy ktoś choruje" - opisywał w wywiadzie dla Vivy Wawrzecki.

Paweł Wawrzecki z córką mają wyjątkową więź

Od śmierci matki Ani, ojciec i córka są ze sobą wyjątkowo zżyci. Anna Wawrzecka z uwagi na swoją chorobę nigdy nie będzie samodzielna. Na ten moment największym wsparciem i pomocą jest dla niej ojciec, Paweł Wawrzecki. Wspólnie gotują, kontrolują czy oboje wzięli lekarstwa, spędzają razem każdą wolną chwilę. Są nierozłączni.

„Umiem uprać, posprzątać, ugotować. Wybieramy z Anką sobie rozmaite potrawy. Pytam, co by zjadła i gotujemy na przykład zupę pomidorową. Anka mi pomaga, wrzucając przyprawy” - opowiadał w rozmowie z "Vivą".

Mimo niepełnosprawności, Anna Wawrzecka rozumie bardzo wiele. Regularnie korzysta z pomocy psychologa, rozmawiając o miłości i odchodzeniu. Dla Pawła Wawrzeckiego to bardzo istotne, ponieważ sam martwi się, jak będzie wyglądała ich wspólna przyszłość. Kiedyś może go zabraknąć przy Ani.

AKPA/Zawada

"Nie zastanawiam się nad moim odchodzeniem. Nie przywołuję tego, bo wiem, że Anka miałaby wtedy bardzo ciężko. A jednocześnie mam świadomość, że tacy ludzie jak Ania muszą potem jakoś żyć, bez tej osoby, do której się przyzwyczaiły. Żyją z bólem i ze świadomością, że tego kogoś już nie ma. Ale zostają im po nim wspomnienia” - mówił.

Reklama

Codzienne życie Pawła Wawrzeckiego u boku córki Ani

Na co dzień Paweł Wawrzecki jest osobą z ogromnym poczuciem humoru i pogodnym usposobieniem. Nie sposób wyczytać z jego twarzy, że życie tak mocno go doświadczyło. Nieuleczalna choroba córki, nagła i tragiczna śmierć żony, bliska relacja z Agnieszką Kotulanką. Wszystko to złożyło się na życie jednego człowieka. On jednak nigdy się nie poddał, stawiając sobie za cel jak najlepiej wychować swoje dziecko. Z całą pewnością mu się to udało.

Reklama
Reklama
Reklama