Reklama

Paulina Sykut-Jeżyna wkrótce po raz kolejny zostanie mamą?! Od kilku miesięcy media spekulują na temat. Gwiazda Polsatu wielokrotnie podkreślała, że rodzina jest dla niej najważniejsza i nie ukrywała, że myśli o rodzeństwie dla małej Róży. Jednak zanim to nastąpi, wraz z mężem chcą się przygotować na powitanie maleństwa.

Reklama

Paulina Sykut-Jeżyna myśli o powiększeniu rodziny?

Paulina Sykut-Jeżyna wraz z mężem dopiero po przeprowadzce zaczną myśleć o powiększeniu rodziny. Para jest na etapie poszukiwań większego mieszkania. Cztery lata temu małżeństwo zamieszkało w dwustumetrowym lokum położonym na obrzeżach Warszawy.

W rozmowie z Faktem, mąż prezenterki, Piotr Jeżyna wyznał: „Mamy plany, aby przeprowadzić się do większego apartamentu lub ewentualnie domu. Już zaczynamy szukać. Będzie większe mieszkanie, będziemy myśleć o dzieciach”.

„Mieszkało się w mniejszych mieszkaniach. By jednak miejsce spełniało wszelkie wymogi i można było się w nim dobrze zadomowić, nie może brakować pewnej przestrzeni”, dodaje.

Paulina Sykut-Jeżyna o rodzinie i macierzyństwie

W ostatnim wywiadzie dla magazynu Be Active, Paulina Sykut-Jeżyna przekonywała, że bycie mamą to już niezły maraton. Jednak odkąd na świecie pojawiła się Róża, nauczyła się lepiej organizować każdy dzień. Dziennikarka wróciła do pracy zaledwie cztery miesiące po narodzinach córki. Nie ukrywa, że mimo zawodowych obowiązków, najwięcej czasu stara się spędzać z rodziną. Paulina Sykut-Jeżyna w pełni poświęca się macierzyństwu i stara się przekazać małej Róży wszystko, co najważniejsze. Dziewczynka już podziela pasje swojej mamy: muzykę i sport.

„Róża jest bardzo muzykalna, śpiewa, tańczy – widać, że muzyka daje jej wiele radości. Cieszę się z tego, bo człowiek, który kocha muzykę, jest szczęśliwszy. Świat dźwięków otwiera kolejną furtkę pozwalającą żyć pełnią życia i spełniać się na różnych polach”, wyznała.

Reklama

Dziennikarka od małego próbuje także zaszczepić w córeczce pasję do sportu! „Gdy Róża miała kilka miesięcy, biegała razem ze mną w specjalnym wózku do biegania z dzieckiem. Do tej pory, gdy go widzi, od razu się cieszy, chce do niego wsiadać i być wtedy razem ze mną”, zdradziła Paulina Sykut-Jeżyna.

Reklama
Reklama
Reklama