Patryk Karbowski zdobył tytuł najprzystojniejszego mężczyzny w Polsce. Teraz walczy o pozycję Mistera Supranational 2024
Kim jest 30-latek z Białegostoku?
Gala Finałowa konkursu Mister Supranational 2024 miała miejsce 4 lipca o godz. 20 w Amfiteatrze Parku Strzeleckiego w Nowym Sączy, a transmitowała je stacja Polsat. W tym roku nasz kraj reprezentuje Patryk Karbowski, Mister Polski 2024. W jednym z wywiadów przyznał, że nie był świadomy tego, z czym wiązać będzie się zdobycie tak prestiżowego tytułu! Co jeszcze wiemy o jego życiu? Sprawdziliśmy...
To on został Misterem Polski 2024. Kim jest Patryk Karbowski?
Wybory Mistera Polski organizowane są od 2006 roku w zastępstwie za konkurs Mister Poland, który w latach 1996-2003 wyłaniał najprzystojniejszego mężczyznę w kraju. Ci, którzy sięgali po zwycięstwo, zrobili później w oszałamiające kariery w show-biznesie. W tym roku do tego zaszczytnego grona szczęśliwców dołączył 30-letni Patryk Karbowski. Pochodzi z Żarnowa Drugiego, lecz od lat mieszka w Białymstoku. Pracuje w branży IT jako Key Account Manager, a jego największą pasją są lata 80. i 90., a także kolekcjonowanie płyt winylowych i starych aparatów.
Tuż przed wyborami na Mistera Supranational wyznał z kolei, czym jest dla niego męskość oraz jak ją pielęgnuje. "Wierzę, że męskość o dbanie o siebie, ponieważ to oznacza moc i odpowiedzialność. Wierzę, że męskość to dbanie o innych, to pokazuje empatię, odpowiedzialność i moc serca" — tłumaczył w filmiku przedstawiającym jego osobę.
Mister Polski 2024 jest wrażliwy na krzywdę słabszych, chętnie pomaga ludziom i zwierzętom w potrzebie. Bliski jest mu też temat ekologii — Patryk Karbowski podkreśla bowiem, że dbanie o naturę ma bezpośredni wpływ na naszą przyszłość, oraz naszych potomków.
- CZYTAJ TAKŻE: Lara Gessler oficjalnie została modelką!
Patryk Karbowski nie spodziewał się wygranej. Podszedł do niej z pokorą
Wygrana była dla niego niemałym, acz miłym zaskoczeniem! Nie oczekiwał tak pozytywnego rezultatu. "Jestem mega dumny, to dopiero do mnie dociera. Nie uważałem siebie za faworyta. Na pewno czułem stres i mega szczęście, nie do opisania. Droga była naprawdę bardzo długa, bo zaczęła się ponad rok temu, gdy wystartowałem w Misterze Podlasia" — przyznał w rozmowie z serwisem akadera.bialystok.pl.
Z kolei na kanale FMC Friends wyjawił, że po wygranej spadł na niego ogrom nowych, przytłaczających obowiązków. Tego również się nie spodziewał. "Zanim wygrałem ten tytuł, nie byłem świadomy, z iloma obowiązkami to się wiąże. Od razu po gali, jak zaczęły do mnie spływać informacje, że jestem odpowiedzialny za to, że muszę reprezentować pewne wartości i też, że za rogiem jest gala Mistera Supranational, to czułem się lekko przytłoczony", wspominał.
- SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Odnalazła w nim bratnią duszę i niezwykłą inspirację. Co łączy Urszulę Dudziak i Grzecha Piotrowskiego?
Mimo to dziś doskonale odnajduje się w nowej roli, a presja związana z byciem osobą publiczną już dawno minęła. Czy ma szansę na otrzymanie kolejnego prestiżowego tytułu? Przekonamy się wkrótce!