Patrycja Markowska szczerze o kryzysie w związku: „Bolały mnie oszczerstwa”
„Wszystkie pary tak mają”
Patrycja Markowska w jednym z wywiadów opowiedziała o burzliwej relacji z Jackiem Kopczyńskim: „Jeśli dotknęlibyśmy punktu w którym trzeba byłoby się rozstać, to pewnie byśmy się rozstali”, zwierzyła się w rozmowie z Krzysztofem Ibiszem. Para zdecydowała się głośno mówić o tym, że zdecydowali się sięgnąć po pomoc terapeuty, by ratować swój związek. Każdego dnia walczą o swoją miłość, oboje mają jednak nadzieję, że najgorsze już za nimi...
Patrycja Markowska o związku z Jackiem Kopczyńskim
Ich związek od samego początku był bardzo burzliwy. Patrycja Markowska i Jacek Kopczyński poznali się w 2006 roku. On był wtedy w innym związku, ona była nim zauroczona, ale bała się zaryzykować. „Dużo bardziej mnie bolały oszczerstwa, kiedy my zaczynaliśmy być razem. I mówiono dużo gorsze rzeczy, że rozbiłam Jackowi związek i tak dalej. To mnie wtedy naprawdę bolało. I jakbym w ogóle nie byłam na to gotowa”, wspomina w jednym z wywiadów.
Ostatnie lata były dla pary nie lada wyzwaniem i prawdziwą lekcją dorosłości. Gwiazda wyznała wprost, że aby ratować swój związek wraz z mężem zdecydowali się zawalczyć o ich relację: ,,Poszliśmy na terapię. Nauczyła mnie, że gdy coś idzie nie tak, nie muszę się za to biczować. Nawet, jeśli popełnię błąd, mój świat się nie zawali", mówiła w jednym z wywiadów.
Życie na pełnych obrotach, natłok obowiązków i stres niczego nie ułatwiało. Oboje mają mocne charaktery, które również dają o sobie znać. Na szczęście zakochanym udało się pokonać wszelkie trudności. Dziś są ze sobą już od trzynastu lat i wspólnie wychowują syna.
Wokalistka zdaje sobie sprawę z tego, że jej związek wisiał na włosku. Wie jednak, że takie sytuacje zdarzają się w każdym związku, ale najważniejsze jest to, by o siebie walczyć i mówić o tym głośno: „Wszystkie pary tak mają, wszystko potwierdzam. To jest dla mnie nic. To po mnie spływa jak po kaczce teraz”, mówi Patrycja Markowska i dodaje: „Z Jackiem jesteśmy tyle lat, walczymy o ten związek. Ja gdzieś powiedziałam w wywiadzie, że byliśmy na terapii. No to wiadomo, że to fajnie podkręcić od razu i wyjąć. Ale absolutnie się tego nie wstydzę”.