Partnerka Piotra Żyły po raz pierwszy o związku z ukochanym: „Jestem szczęśliwie zakochana”
Co jest dla niej najważniejsze w związku?
Partnerka Piotra Żyły dotychczas trzymała swoje życie uczuciowe z dala od show-biznesu. Nie udzielała wywiadów i nie komentowała łączącej ją ze skoczkiem relacji. Tym razem zrobiła wyjątek i uchyliła rąbka tajemnicy. Jaką jest partnerką? Poznajcie szczegóły.
Kim jest partnerka Piotra Żyły?
Marcelina Ziętek, partnerka Piotra Żyły, odnalazła swoje miejsce w polskim show-biznesie. 23-latka miała okazję pojawić się w serialu Szkoła czy 19+, gdzie wciela się w postać Kai Jarosik. Studiuje pedagogikę w Cieszynie i lada chwila będzie bronić tytuł magisterski. Na swoim Instagramie Marcelina Ziętek chętnie dzieli się zmysłowymi zdjęciami i nagraniami, na których prezentuje swoje wdzięki w koronkowej bieliźnie. O tym, jak podkreśla swoją kobiecość partnerka Piotra Żyły opowiedziała w wywiadzie dla jednego z bieliźnianych sklepów. W rozmowie z aktorką, Izą Kapias mówi wprost: „Jestem spod znaku lwa, więc w związku jestem bardzo zaborcza, ale jeżeli partner oddaje mi miłość i ciepło i jest mi oddany, wtedy potrafię kochać całą sobą i oddać się całą sobą. Potrafię dać dużo miłości, tylko jeżeli ktoś mnie skrzywdzi to już koniec”.
Marcelina Ziętek w pierwszym wywiadzie
Zapytana o to, czy obecnie jest zakochana, z szerokim uśmiechem na ustach przyznaje: „Tak, teraz jestem szczęśliwie zakochana”. Na swoim social mediach młoda aktorka stara się zarażać obserwatorów pozytywną energią, ale jak każdy w sieci, ona również zmaga się z przykrymi komentarzami na swój temat: „Hejt zawsze mnie dotykał, w dużo mniejszym stopniu niż teraz. Kiedyś to były jakieś pojedyncze słowa, oczywiście związane z byciem miss: „Jak miss, to głupia”, co nie jest prawdą, bo to jest bardzo ciężka praca, żeby przejść przez cały ten kurs (...) To mnie kiedyś dotykało w jakimś stopniu, byłam młoda, powiedziała Ziętek.
„Teraz już mam wypracowane poczucie własnej wartości. To jest bardzo ważne, żeby mieć swoją pasję i najbliższych, którzy cię wspierają. I przede wszystkim nie zgadzać się na hejt. Nie można być ofiarą, trzeba albo blokować, albo jakoś działać. Ja teraz działam krokami prawnymi na tę falę, która mnie spotkała. Bo spirala nienawiści nakręca się tak, że kolejna i kolejna osoba pisze, wydaje się im, że są bezkarni, jeżeli się nie podpiszą, ale w sieci nikt nie jest anonimowy. To bardzo ważne, żeby młodzi ludzie o tym wiedzieli”, dodała.
Cały wywiad partnerki Piotra Żyły znajdziecie poniżej. Myślicie, że na stałe zagości w świecie show-biznesu?