Reklama

Po dziewczynie o piskliwym głosie, w różowych ciuchach, z pieskiem pod pachą nie ma już śladu. Seksnagranie, kara więzienia, odwyk to też już przeszłość. A i tak dziedziczka hotelowej fortuny twierdzi, że to była tylko gra. Dziś jest bizneswoman z milionami na koncie, nie odziedziczonymi, ale zarobionymi przez siebie. Wygląda na to, że w końcu znalazła szczęście u boku biznesmena Cartera Reuma. Oto nowa Paris Hilton. Celebrytka obchodzi dziś kolejne urodziny.

Reklama

Z tej okazji przypominamy tekst Katarzyny Piątkowskiej, który publikowaliśmy w VIVIE!, w numerze 8/2021. Kilka miesięcy później Paris Hilton wzięła ślub. Dziś jest szczęśliwą mężatką.

Historia Paris Hilton – od ikony kiczu do bizneswoman. W kim jest zakochana?

Mówi się, że pieniądze szczęścia nie dają. Niektórzy dodają jeszcze, że za to pozwalają znieść nieszczęście w luksusie. Przykładem na to może być Paris Hilton, dziedziczka hotelowych magnatów, która dopiero teraz, jako 41-letnia kobieta, wydaje się naprawdę szczęśliwa.

Od lutego zeszłego roku na jej palcu błyszczy pierścionek z ogromnym diamentem (szacuje się, że ma pomiędzy 15 a 20 karatów) o szlifie szmaragdowym, najmodniejszym w sezonie. Swoim kształtem i układem mniejszych kamieni nawiązuje do planu starego Paryża. To ukłon Cartera Reuma, ukochanego Paris, w jej kierunku. Klejnot wart dwa miliony dolarów zaprojektował Jean Dousset, praprawnuk słynnego Louisa Cartiera. Takiego Paris Hilton jeszcze nie miała, choć oświadczyny przyjęła po raz czwarty w życiu. Zarówno ona, jak i jej bliscy mieli nadzieję, że to naprawdę będzie już ostatni raz. Media obiegły zdjęcia z tego wydarzenia, które miało miejsce na prywatnej wyspie, ale za to w towarzystwie fotografa. Być może właśnie nie tylko po to, by uwiecznił radosne chwile, ale też po to, by Paris mogła pochwalić się swoim szczęściem przed całym światem. Bo dopóki na jej drodze nie stanął biznesmen i inwestor Carter Reum, raczej szczęśliwa nie była.

„Kiedy znajdujesz swoją bratnią duszę, nie tylko o tym wiesz. Czujesz to. Mój ukochany i ja jesteśmy razem od naszej pierwszej randki, a z okazji moich urodzin zorganizował specjalną podróż do tropikalnego raju. Gdy szliśmy wzdłuż plaży na kolację, Carter zaprowadził mnie do ozdobionej kwiatami altany i padł na kolana. Powiedziałam: »Tak, tak na zawsze«. Nie ma nikogo innego, z kim chciałabym spędzić wieczność”, napisała celebrytka, publikując na Instagramie zdjęcia z zaręczyn.

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Pokazy mody: Carolina Herrera na jesień-zimę 2022 - moda nie zna wieku

Paris Hilton, rok 2004

Kevin Winter/Getty Images

Jaka jest Paris Hilton prywatnie? Romanse gwiazdy

Tuż po powrocie z rajskich wakacji, już jako narzeczeni, udzielili wywiadu Hunterowi Marchowi i wyznali, że Paris Hilton jest… bałaganiarą, ale jej ukochanemu najwyraźniej to nie przeszkadza. „Nie sądzę, żebyśmy to zmienili. Myślę, że będziemy musieli to zaakceptować”, powiedział dziennikarzowi Reum. Będąc z Paris Hilton, musiał zaakceptować nie tylko jej skłonności do robienia nieporządku (twierdzi, że każdy dzień z nią jest jak poszukiwanie skarbów), ale również burzliwą przeszłość przyszłej żony. Złośliwi wyliczyli, że celebrytka miała aż 50 partnerów, wśród których byli milionerzy, sportowcy, aktorzy, muzycy. Romansowała z Colinem Farrellem, synem Stinga Jakiem Sumnerem, Valem Kilmerem, Jamesem Bluntem, 50 Centem, Jaredem Leto, Benjim Maddenem, Cristiano Ronaldo, miała trzech narzeczonych, w 2003 roku światło dzienne ujrzało seksnagranie z jej udziałem, siedziała w więzieniu, miała kłopoty z alkoholem i narkotykami. Niedawno również okazało się, że jako nastolatka była ofiarą przemocy. Większość osób, które poznały prawdziwą historię Paris Hilton, zastanawia się, w jakim stopniu to, co ją spotkało, wpłynęło na jej późniejsze zachowanie.

„Co najmniej pięciu partnerów mnie biło. Wiązali mnie, rzucali we mnie telefonami albo komputerami. Akceptowałam to, bo wydawało mi się, że to jest normalne. Tak bardzo pragnęłam miłości, że byłam gotowa to zaakceptować”, wyznała w dokumentalnym filmie „This is Paris”, który od września ubiegłego roku można oglądać w serwisie YouTube. Słowa Paris potwierdza jej siostra Nicky Hilton Rothschild. Uważa, że to, co spotkało Paris w młodości, zaważyło na jej zachowaniu i na tym, że do dziś ma ogromny problem z zaufaniem do mężczyzn.

Paris Hilton obecnie

London Entertainment / SplashNews.com/East News

Dzieciństwo i dorastanie Paris Hilton

Pierwsze lata życia Paris Hilton spędziła w najsłynniejszym chyba hotelu na świecie. Domem małej dziewczynki, jej rodzeństwa i rodziców – Kathy i Ricka Hiltonów był należący do rodziny nowojorski Waldorf Astoria. Rodzice wysłali ją i Nicky do katolickiej szkoły. Gdy wróciła do Nowego Jorku, zaczęła się buntować przeciwko konserwatywnemu wychowaniu serwowanemu jej przez rodzinę. Jej głównym zajęciem stało się balowanie w nocnych klubach, picie alkoholu i zażywanie narkotyków. Wtedy też zaczęła się jej tułaczka po ośrodkach i obozach dla trudnej młodzieży. Podczas pierwszego takiego wyjazdu musiała ciężko pracować fizycznie: „Budowaliśmy inne obozy, w praktyce wykonując prace fizyczne przez cały dzień. Tam były ciągłe krzyki, jak w wojsku”. Razem z koleżanką postanowiły uciec. Gdy je złapano, wychowawcy, dla przykładu, pobili je. Czy jej rodzice wiedzieli? Nie wiadomo, za to wiadomo, że uporczywie wysyłali ją do kolejnych takich miejsc, z których Paris uciekała jeszcze trzy razy. Raz nawet poblokowano autostrady i lotniska, by ją znaleźć. „Czułam, że rodzice bali się, żebym nie zrujnowała ich reputacji. Wydawało mi się, że odsyłają mnie, żeby mnie ukryć”.

W końcu trafiła do Provo Canyon School w Utah. Celebrytka wspominała, że pewnej nocy przyszli po nią mężczyźni z tej placówki. Obudzili ją i wbrew jej protestom wynieśli z domu i zawieźli do szkoły. Zdezorientowana nastolatka zobaczyła jeszcze rodziców, którzy stali i w milczeniu przyglądali się temu, co dzieje się z córką. Pobyt w tym miejscu nie tylko dla niej był koszmarem. Istnieje fundacja, którą założyły koleżanki Paris, pomagająca ofiarom przemocy w szkołach takich jak Provo Canyon School. „Czułam, że wielu osobom, które tam pracują, uchodzi na sucho bicie i torturowanie dzieci oraz oglądanie ich nago”. Gdy okazało się, że nie bierze tabletek, które by ją otępiały i powodowały ospałość, wychowawcy pobili ją i nagą zamknęli w zimnej izolatce na 20 godzin. Kiedy tylko uzyskała pełnoletność, opuściła szkołę, a jej rodzice nie wiedzieli, co się tam działo, dopóki nie zobaczyli filmu „This is Paris”. „Gdybyś nam powiedziała, bylibyśmy tam z tatą w ułamku sekundy”, mówiła ze łzami w oczach Kathy.

Rex Features/East News

Kara i sukces. Nowa odsłona Paris Hilton

„Nigdy z nikim nie byłam tak szczera na temat mojego życia. Jestem wreszcie gotowa, aby opowiedzieć moją prawdziwą historię”, zadeklarowała Hiltonówna.

Wszystko to, co działo się pomiędzy opuszczeniem szkoły (Paris Hilton nie ma matury) a premierą filmu, było wykreowane. Paris, bohaterka seksskandalu, Paris skazana na więzienie za posiadanie narkotyków, Paris w wyzywającym stroju z pieskiem pod pachą ufarbowanym na różowo, Paris bohaterka tandetnego reality show „Prawdziwe życie”, mówiąca przesłodzonym głosikiem zdaje się dobrze wyreżyserowanym przedstawieniem na potrzeby mas. „W dzieciństwie przytrafiło mi się coś, o czym nigdy wcześniej nie mówiłam. Zawsze, kiedy próbowałam coś z tym zrobić, byłam karana. Chciałam zadbać o swoje zdrowie psychiczne. Myślałam jedynie o tym, kim chcę zostać, kiedy uda mi się z tego wyjść”, mówiła. Czy na pewno chciała zostać tandetną, rozpuszczoną celebrytką, jak zaczęto ją postrzegać?

„Kiedy przez kilka lat musisz grać jakąś postać, jesteś w niej w pewnym sensie uwięziony. Myślę, że gdybym była sobą, nie odnieślibyśmy sukcesu”, mówiła o udziale w „Prawdziwym życiu”. „Wszystkie te kamienie szlachetne, wszystkie te stroje są jak zasłona albo tarcza. Ona jest prawdopodobnie jedną z najinteligentniejszych osób, jakie w życiu poznacie. Głos i głupiutka osobowość to maska”, mówi o córce pani Hilton. Koleżanki ze szkoły w Utah też potwierdzają, że ta Paris, którą oglądali widzowie, nie była prawdziwa. Rozkapryszona bogaczka, która nie umie użyć mopa? „To nie ona. Przecież w szkole godzinami musiałyśmy czyścić toalety”.

Gdy jej przodkowie przyjechali z Norwegii do USA, od razu zabrali się za budowanie finansowej potęgi. Po I wojnie światowej pradziadek Paris Conrad Nicholson Hilton kupił pierwszy hotel. Wkrótce marka Hilton stała się synonimem luksusu. Kolejni członkowie pomnażali majątek. A co z Paris? Pragnąca uniezależnić się od konserwatywnej rodziny sama zarobiła ogromne pieniądze, choć jej konto jest uszczuplone o spadek po zmarłym w 2019 roku dziadku Barronie (karą za ekscesy jej i innych wnuków było przekazanie 97 procent majątku na Conrad N. Hilton Foundation). „Mam 19 własnych marek z produktami. Właśnie premierę miał mój zapach. W zeszłym tygodniu nagrałam dwa teledyski. (…) Jadę w trasę, gdzie ponownie wystąpię jako DJ. Mam własne nieruchomości, więc podążam śladami mojej rodziny, a także technologii. Mam aplikacje i inne przedsięwzięcia technologiczne”, mówiła w wywiadzie w 2020 roku. Dziesięć lat wcześniej wyznała dziennikarzowi CNN Piersowi Morganowi, że zarabia ponad 10 milionów rocznie. Jeśli nadal ma taką łatwość zarabiania pieniędzy, ewidentnie odziedziczoną po Hiltonach, można sobie wyobrazić, jak ogromny jest jej majątek. „Jestem ciężko pracującą bizneswoman i z tego chcę być znana”, mówiła w wywiadzie dla „Access Hollywood”. Teraz znana jest też z tego, że po raz czwarty powiedziała „tak”.

Tylko czy jej piękne zaręczyny, podczas których wystąpiła w białej sukni z ogromnym rozcięciem, w zabawnej opasce przypominającej diadem, w altanie z napisem „Wyjdziesz za mnie”, nie były dobrze wyreżyserowanym przedstawieniem dla rodziny i dla fanów?

Miejmy nadzieję, że tym razem Paris nie udawała nikogo. Że w końcu jest szczęśliwą kobietą, która wkrótce spełni swoje dwa największe marzenia – zostanie żoną i matką.

_____

ZOBACZ TEŻ: Niesamowite ślubne kreacje Paris Hilton. Ile gwiazda miała sukienek? Ślubna suknia od Oscara de la Renty to dopiero początek!

Dziś wiemy, że Paris nie zrobiła z oświadczyn show, a po prostu jedną z najpiękniejszych chwil w jej prywatnym życiu. Kolejną był ślub, który ona i Carter Reum wzięli w listopadzie 2021 roku. Wesele dla kilkuset gości zorganizowano w Los Angeles trwało trzy dni.

Życzymy w dniu urodzin, by Paris już zawsze się układało.

Paris Hilton z ukochanym

Reklama

Todd Williamson/Peacock/NBCU Photo Bank via Getty Images

Reklama
Reklama
Reklama