Reklama

Agnieszka Woźniak-Starak powoli wraca do życia publicznego. Po kilku tygodniach milczenia i jedynie sporadycznych wyjść, związanych z premierą Ukrytej gry, dziennikarka udzieliła wzruszającego wywiadu Dorocie Wellman, zarejestrowanego przez program Dzień Dobry TVN. Szczera, bardzo emocjonalna rozmowa wywołała falę pozytywnych komentarzy. Agnieszka Woźniak-Starak postanowiła odpowiedzieć na odzew fanów, a przy okazji zdradziła pewną wzruszającą tajemnicę...

Reklama

Agnieszka Woźniak-Starak o prezencie dla Piotra Woźniaka-Staraka

Agnieszka i Piotr Woźniak-Starakowie kochali zwierzęta. Para zajmowała się pięcioma psami, ale planowali, że zaopiekują się jeszcze jednym. Niestety, nie zdążyli zrealizować tego marzenia...

„Chciałam Wam podziękować za wszystkie ciepłe słowa po dzisiejszym wywiadzie, to dla mnie naprawdę ważne”, zaczęła dziennikarka, nawiązując do rozmowy z Dorotą Wellman. To pierwszy wywiad, jakiego udzieliła po śmierci męża.

„A to jest Vlad. Vlad miał być psem Piotrka, kupiłam mu go na urodziny, to miał być nasz trzeci Rhodesian, mieliśmy go odebrać po powrocie z Mazur, nie zdążyliśmy”, wytłumaczyła Agnieszka Woźniak-Starak, opowiadając historię psa, który leży na jej kolanach.

„Po tym, co się stało stwierdziłam, że nie poradzę sobie sama z sześcioma psami, co wcale nie znaczy, że go zostawiłam. Nasi przyjaciele z Zakopanego powiedzieli, że marzą o tym, żeby mieć psa Piotrka, więc razem odebraliśmy go z hodowli i Vlad pojechał na Podhale. I powiem Wam, że chyba trochę żałuję, bo jest cudowny!”, wyznała dziennikarka.

„Ale wiem też, że ma najlepszy dom na świecie, jest rozpieszczony, mieszka pod Giewontem i tego akurat szczerze mu zazdroszczę! Razem z Vladem przesyłamy Wam mnóstwo dobrej energii z Zakopanego”, dodała na koniec.

Reklama

Wzruszeni fani po raz kolejny okazali Agnieszce Woźniak-Starak wsparcie, zasypując ją lawiną życzliwych, ciepłych komentarzy.

Reklama
Reklama
Reklama