Paweł Pawlikowski tuż przed oscarową nocą. Kogo typuje na zwycięzcę tegorocznej gali?
Czy jego zdaniem Zimna Wojna ma szansę na statuetkę?
Cztery lata temu zdobył Oscara za najlepszy film nieanglojęzyczny za Idę. W tym roku film Pawlikowskiego Zimna Wojna ma szansę na tę prestiżową nagrodę w trzech kategoriach - najlepszy film nieanglojęzyczny, najlepsze zdjęcia oraz najlepszy reżyser. Jak sam autor hitowej polskiej produkcji ocenia szanse na zwycięstwo i kogo typuje na zwycięzcę w kategorii najlepszy film? Paweł Pawlikowski zdradza w rozmowie z Kingą Rusin dla Dzień Dobry TVN.
Paweł Pawlikowski o szansie na Oscara 2019
Paweł Pawlikowski od kilku tygodni zajmuje się promocją swojego filmu za granicą. Samo otrzymanie aż trzech nominacji jest dla twórców filmu niemałym sukcesem. Czy Zimna wojna sięgnie jednak po statuetkę? Na to liczy cała Polska! Film naszego reżysera ma jednak ogromną konkurencje. Największym zagrożeniem dla produkcji Pawlikowskiego w wyścigu po Oscary 2019 z pewnością jest meksykański film Roma, nominowany aż w dziesięciu kategoriach.
„Moje ulubione filmy Oscarów nie dostawały, więc tak już miałem w głowie, że to nie jest takie ważne. Ale wiem, że cała nasza cywilizacja jest bardzo oscarocentryczna, więc z tym nie można walczyć”, mówi jakiś czas temu w rozmowie z dziennikarzem Faktów TVN, Marcinem Wroną.
Dziś zdaniem reżysera trzeba bardziej się starać niż cztery lata temu oto, by zdobyć nominację, ale jak mówi: „Jak się wymyśla film, to w ogóle nie patrzy się na takie rzeczy, jak Akademia. Z pewnością pobiliśmy jednak Idę Zimną Wojną na głowę, jeśli chodzi o popularność i miłość do tego filmu”, mówi w rozmowie z Kingą Rusin dla Dzień Dobry TVN.
Kto zdobędzie Oscara 2019 w kategorii najlepszy film?
Pawlikowski wyjawił także swoje typy zwycięzców w poszczególnych kategoriach. Ujawnił także, że film Roma widział jeszcze zanim był on skończony! „Ja od razu wiedziałem, że to jest mocny film. To jest film jego życia. Tyle poświęcił energii, czasu, odciął się od wszystkiego, miał 120 dni zdjęciowych. Sam na sam z tą machiną, nie pokazywał scenariusza nikomu. On tu przeżywał jakiś ważny w życiu moment. A film? Wielki. I osobisty, epicki”, mówi o reżyserze Romy, Alfonsie Cuarónie.
Paweł Pawlikowski powiedział także, kto jego zdaniem zasłużył na Oscara 2019 w kategorii najlepszy film! Polski reżyser oczywiście na pierwszym miejscu typuje Romę, ale także... Faworytę! Czy jego typowania się sprawdzą? Dowiemy się już w nocy z niedzieli na poniedziałek. Specjalnie dla Was będziemy prowadzić relację na żywo z tego wydarzenia. Bądźcie z nami!