„Przez moment czułem się wolny”. Orlando Bloom po raz pierwszy o swoich nagich zdjęciach
„Robiono mi zdjęcia setki razy w przeróżnych sytuacjach”. Orlando Bloom w „Elle UK” o Mirandzie Kerr, rozstaniu z Katy Perry i pamiętnych zeszłorocznych wakacjach na Sardynii, podczas których paparazzi przyłapali go nago.
Orlando Bloom o swoich nagich zdjęciach
„Czy będziemy rozmawiać o moim penisie?”, zapytał Orlando Bloom dziennikarkę „Elle UK” na samym początku rozmowy. W ten sposób aktor odniósł się do wydarzeń z sierpnia 2016 roku, kiedy został sfotografowany podczas wakacji na Sardynii zupełnie nago, gdy razem ze swoją ówczesną dziewczyną, Katy Perry, pływał na desce po jeziorze. Jego nagie zdjęcia natychmiast stały się hitem sieci, a o wyluzowanym podejściu do życia brytyjskiego aktora dyskutowały media na całym świecie. Aktor w końcu po raz pierwszy skomentował histerię, która wtedy zapanowała. „Tak, byłem zaskoczony. Nigdy bym tego nie zrobił, gdybym wiedział, jak to się skończy. Byłem już fotografowany miliony razy, na milion sposobów. Mam dobre wyczucie. Byliśmy tam przez pięć dni kompletnie sami - nic wokół nas. Nie było opcji, żeby ktokolwiek nas dosięgnął. Przez moment czułem się wolny. No, ale stało się, co się stało. Co mogę powiedzieć? Nauczka dla mnie: "Nigdy nie jesteś wolny. Ha!”.
Aktor od czasu, gdy w 2009 roku został okradziony przez gang nastolatków, który Sofia Copolla sportretowała w filmie „Bling Ring”, chroni swoją prywatność. Nie opowiadał w mediach ani o rozwodzie z Mirandą Kerr (byli małżeństwem w latach 2010-2013), ani o bójce z Justinem Bieberem w barze na Ibizie, ani o związku z Katy Perry.
Orlando Bloom o Katy Perry i Mirandzie Kerr
W wywiadzie dla majowego wydania „Elle UK” aktor uchylił rąbka tajemnicy i powiedział kilka słów o byłej żonie, a także o Katy Perry, z którą rozstał się w marcu po niespełna roku związku. Para zaskoczyła wszystkich, bo zanim przesłali wspólne oświadczenie do magazynu „Us Weekly”, w którym poinformowali o rozstaniu, zaledwie dzień wcześniej pozowali razem do zdjęć na jednej z pooscarowych imprez.
„Jesteśmy przyjaciółmi, wszystko jest w porządku. Jesteśmy przecież dorośli. Nie sądzę, by kogokolwiek obchodziło, przez co przechodzę. W każdym razie nie powinno. Lepiej dawać dzieciakom dobry przykład i pokazać, że zerwanie nie musi się wiązać z wzajemną nienawiścią”, mówił o rozstaniu z Katy Perry.
O małżeństwie z australijską modelką Mirandą Kerr powiedział: „Nie chcemy, żeby nasz syn przeczytał kiedyś kłamstwa, jakie wypisuje się na nasz temat w internecie. Miranda i ja wciąż mamy niezwykłe relacje ze względu na nasze dziecko. Dogadujemy się naprawdę dobrze”, powiedział Bloom.
Polecamy też: To koniec miłości Katy Perry i Orlando Blooma. Dlaczego para zdecydowała się rozstać?