Księża ocenili film Kler… Ich opinie szokują! Będzie skandal?
„Trzeba Smarzowskiemu podziękować”
Od opublikowania zwiastuna filmu Kler minęło dopiero kilkadziesiąt godzin, ale w internecie nie mówi się właściwie już o niczym innym! A wszystko za sprawą odważnego pomysłu Wojciecha Smarzowskiego, który w swoim obrazie pokaże Kościół od strony, która na co dzień pozostaje dla wiernych tajemnicą… Czy szykuje się wielki skandal? Zastanawiające jest, że pierwsze opinie księży, którzy widzieli już cały film dzięki uprzejmości reżysera, wcale nie są w stu procentach negatywne!
Pierwsze recenzje filmu „Kler”?
Dziennikarze portalu Na Temat dotarli do jednego z duchownych, który jest już po seansie Kleru. Ksiądz chciał pozostać anonimowy, ale bardzo chętnie podzielił się swoimi przemyśleniami po projekcji. Czy czuje się urażony tym, co zobaczył? „"Kler" jest filmem niezwykle mocnym w przekazie. Dotyczy bardzo specyficznej, zamkniętej grupy zawodowej jaką są księża. Związane z nią są liczne mity i stereotypy. Jest bardzo podobny do "Drogówki", bo wyciąga wszystko co jest najgorsze i pokazuje na tle instytucji”, twierdzi duchowny, który rozmawiał z serwisem Na Temat.
Czy produkcja rozpęta burzę w środowisku kościelnym? Zapewne tak, ale pytany o zdanie ksiądz zaznacza, że ciężko będzie polemizować z obrazami przedstawionymi na ekranie. „Uważam, że jeśli Kościół, księża czy publicyści będą mówić, że to kłamstwo i atak, to przegrają. […] Nie dane mi było zapytać Wojciecha Smarzowskiego, czy jest osobą wierzącą, która chciała pokazać instytucję, by ta oczyściła się, czy może ukazać ją jak bardzo jest zła. Wydaje mi się, że jeśli celem było wywołanie wstrząsu wewnętrznego i dyskusji pod hasłem: zróbcie coś, żeby tak nie było, to wtedy trzeba Smarzowskiemu podziękować", czytamy w wywiadzie.
Co sądzi Kościół o filmie Smarzowskiego „Kler”?
Na koniec, duchowny zaczął rozmyślać nad bardzo ciekawym aspektem, które już za kilka miesięcy wszyscy będziemy świadkami. „Zastanawiam się, jak ten film przyjmie polska prawica. Zrobiła ze Smarzowskiego bohatera narodowego za "Wołyń", a teraz ten sam reżyser dokonał "zamachu" na Kościół. Czy będzie dla nich zdrajcą i sprzedawczykiem? To dowód na wielowymiarowość "Kleru””, uważa anonimowy duchowny.
Premiera filmu dopiero 28 września, ale jesteśmy pewni, że do tej pory temperatura wokół obrazu będzie tylko rosnąć… Czy Kościół przyjmie podobnie entuzjastyczne stanowisko co anonimowy rozmówca Na Temat? Pełni ciekawości czekamy na rozwój sytuacji!
Jedną z głównych ról w filmie zagrał Janusz Gajos
Wojciech Smarzowski ma na swoim koncie kilka kontrowersyjnych filmów…