Reklama

W walkę o zdrowie 13-latka zaangażowała się cała Polska. Niestety, chłopiec przegrał z chorobą. Smutną wiadomość o śmierci Oliwiera Frydryszaka przekazała rodzina. Dziś odbędzie się jego pogrzeb.

Reklama

Oliwier Frydryszak nie żyje

Gdy Oliwier miał trzy latka, zdiagnozowano u niego neuroblastomę – rzadki nowotwór, rozwijający się najczęściej w jamie brzusznej, ale też w nadnerczach, w klatce piersiowej, oraz w kościach. Jedyną szansą chłopca było kosztowne leczenie we Włoszech. Rodzice Oliwiera poprosili o pomoc, w którą zaangażowało się wiele osób.

Pomimo początkowego sukcesu, choroba powróciła po kilku latach. Okazało się, że organizm Oliwiera jest zbyt słaby, aby ją pokonać. Smutną wiadomość o śmierci nastolatka przekazała jego ciocia. „Dziś w nocy Oliwier odszedł do Pana. Wierzymy, że zasilił grono Aniołków i jest już zdrowy. Będziemy pamiętać Jego miłość, uśmiech i determinację, z jaką dążył do spełniania swoich marzeń”, napisała pani Monika.

Kondolencje złożył również Marek Michalak, były Rzecznik Praw Dziecka. „Strasznie smutna informacja z Osieka. Oli, dzielny chłopak, walczył... Niezwykły dzieciak, wspaniali rodzice, grono przyjaciół oddanych bezgranicznie. Łączę się z Wami w bólu i przesyłam wyrazy współczucia”, napisał na swoim Facebooku.

Rodzice 13-latka przekazali, że pogrzeb odbędzie się w czwartek, 9 stycznia. Zaapelowali, aby nie przynosić kwiatów na uroczystości pogrzebowe – w zamian poprosili o zabawki, artykuły piśmiennicze, gry planszowe i książki, które zostaną przekazane na oddział onkologii w Bydgoszczy, gdzie leczył się Oliwier.

Reklama

Rodzinie składamy najszczersze wyrazy współczucia.

Reklama
Reklama
Reklama