Nigdy nie została matką, wybrała inną drogę. Olga Bończyk zaskoczyła szczerym wyznaniem o macierzyństwie
"Bez dzieci czuję się kompletna"
Olga Bończyk ma 56 lat i nigdy nie zdecydowała się na to, aby zostać matką. W szczerej rozmowie z Super Expressem opowiedziała o tym, dlaczego podjęła taką decyzję oraz jaką drogę wybrała. Jej wyznanie chwyta za serce. Tak otwarta nie była już dawno...
Olga Bończyk o braku dzieci
Jest jedną z najpopularniejszych polskich aktorek. Choć była w kilku relacjach, nigdy nie zdecydowała się na macierzyństwo. Jak sama podkreśla, dziecko nie sprawiłoby, że czułaby się spełniona. Już jest. Nie poczuła nigdy instynktu, dlatego też za nim nie podążała. Realizowała się zawodowo i życiowo.
"Dla mnie rodzicielstwo to nie kaprys, czy chwila uniesienia. To czas, w którym przebudowuje się całe nasze życie, dlatego macierzyństwo zawsze uważałam za decyzję niezwykle odpowiedzialną i ważną. W moim odczuciu człowiek, którego powołuje się na świat, powinien mieć w pełni zagwarantowany bezpieczny start, dwoje dojrzałych i odpowiedzialnych rodziców, w pełni gotowych oddać młodemu człowiekowi część siebie" - powiedziała dla SuperExpressu.
Olga Bończyk w wywiadzie podkreśliła, że dziecko nie stanowi dla niej osobiście żadnego dopełnienia. Świadomie podjęła decyzję, że nie decyduje się na potomstwo.
"Nigdy też nie czułam, że posiadanie potomstwa miałoby mnie w jakikolwiek sposób dopełnić" - mówiła dla SE.
Olga Bończyk o miłości do rodziców
Opiekuńczość i troskę aktorka przeniosła na niesłyszących rodziców, którymi zajmuje się po dziś dzień. Są dla niej wszystkim i czuje się całkowicie spełniona.
"Przyznaję też, że nigdy nie poczułam instynktu macierzyńskiego, więc nie szukałam w swoim życiu okazji, by stać się matką. Dziś wiem, że tę lukę wypełniłam z nawiązką, opiekując się w dzieciństwie swoimi niesłyszącymi rodzicami i to ten fakt prawdopodobnie mocno wpłynął na świadomą rezygnację z macierzyństwa" - mówiła dla SE.
Podkreśla, że bycie singielką jest w jej przypadku bardzo dobrym czasem. Czuje się szczęśliwa i spełniona, ma czas na swoje pasje i sama decyduje, jak wyglądają jej dni.
"Lubię siebie i umiem sama ze sobą spędzać czas. Nigdy się nie nudzę i zawsze mam na siebie pomysł. Jestem sternikiem swojego życia i tylko ode mnie zależy, w którą stronę popłynę. Spotkania z przyjaciółmi wypełniają mi czas, gdy chcę z kimś serdecznie pogadać i miło spędzić wolne chwile. Wybory zawodowe podejmuję na własne ryzyko i nie muszę się nikomu z tego tłumaczyć" - dodała.
Słowa Olgi Bończyk na temat macierzyństwa, własnej drogi i miłości do rodziców są bardzo stanowcze i pewne tego, że jej decyzje nie wzięły się z przypadku. Aktorka podjęła je świadomie i to kochają w niej jej fani.
Źródło: SuperExpress