Reklama

Ewa Błaszczyk od niemal dwudziestu lat toczy heroiczną walkę o wybudzenie córki ze śpiączki. Dwa lata temu Ola Janczarska przeszła zabieg wszczepienia stymulatora układu nerwowego, dzięki czemu w jej zachowaniu zaczęto obserwować pewne znaczące zmiany (między innymi ściśnięcie palca na wyraźne polecenie). Wraz z lekarzami aktorka podjęła decyzję, że teraz jej córka może przejść zabieg wszczepienia komórek macierzystych, które mają w jeszcze większym stopniu przyczynić się do zajścia korzystnych zmian w mózgu pacjentki.

Reklama

Ewa Błaszczyk o stanie zdrowia Oli Janczarskiej

W maju 2016 roku cała Polska wstrzymała oddech, gdy polscy lekarze pod okiem japońskich specjalistów przeprowadzili zabieg wszczepienia stymulatora układu nerwowego Oli Janczarskiej. Dzięki temu kontakt z córką Ewy Błaszczyk uległ widocznej poprawie.

„Ma przytomniejsze spojrzenie, wydaje mi się, że uważniej słucha. To nie jest coś bardzo spektakularnego, nie rozstąpiła się ziemia. Ola jest w procesie, w całej serii drobnych kroczków, które może zauważyć tylko ktoś, kto ją widzi każdego dnia. Jej stan się poprawia zamiast degradować”, zwierzyła się wyraźnie wzruszona aktorka w rozmowie z Życiem na gorąco.

Dodała również, że stara się bardzo skrupulatnie śledzić wszelkie zmiany, które zachodzą w zachowaniu jej córki.

„Mam taki specjalny zeszyt, w którym zapisuję to, co się ewidentnie powtarza. Niedawno siedmiokrotnie powtórzyło się coś takiego, że przekręcała za wzrokiem głowę na moją zdecydowaną prośbę i bardzo dużo ją to kosztowało”, wyznała poruszona Ewa Błaszczyk.

Ola Janczarska przejdzie zabieg wszczepienia komórek macierzystych

Już dwa lata temu mówiło się o kolejnym zabiegu, który ma usprawnić pracę mózgu przebywającej od 18 lat w śpiączce Oli Janczarskiej. 24-latce, która w wieku sześciu lat zakrztusiła się tabletką, zostaną wszczepione komórki macierzyste. Będzie to miało miejsce za trzy miesiące, zaś specjaliści, z którymi współpracuje Ewa Błaszczyk dbają o jak najlepszą kondycję jej córki do czasu, aż zostanie przeprowadzony.

„Mamy spróbować terapii nerwowymi komórkami macierzystymi. Widziałam 75-letnich ludzi po udarach. Lekarze twierdzili, że nie ma już mowy o regeneracji, a podanie im komórek macierzystych czyniło cuda. Komórki macierzyste potrafią nawiązać kontakt z niezniszczonymi obszarami mózgu i uczą je wszystkiego od początku”, zdradziła pełna nadziei artystka.

Internauci o Ewie Błaszczyk i jej córce

Być może dzięki temu zabiegowi Ola Janczarska odzyska pełną sprawność, za co trzymają kciuki miliony polskich internautów! W komentarzach dotyczących córki Ewy Błaszczyk nie brakuje tych niezwykle serdecznych i ciepłych, w których osoby postronne wyrażają swój podziw i uznanie dla jej działań.

Reklama

„Mam nadzieję, że z ust córki usłyszy Pani jeszcze słowo „mama”, napisała jedna z nich. „Cudowna matka”, „Podziwiam panią za wolę walki”, podkreślają wyraźnie wzruszeni internauci.

Reklama
Reklama
Reklama