Reklama

Reklama

Po 20 latach prowadzenia programów „Podróże kulinarne Roberta Makłowicza” i „Makłowicz w podróży”, kilka miesięcy temu Robert Makłowicz opuścił TVP w atmosferze skandalu. Powodem była krytyka spotu reklamowego Telewizji Polskiej, w którym zmanipulowano wypowiedź Makłowicza. Po tej uwadze podróżnik został natychmiast zwolniony i zagrożono mu pozwem sądowym.

Robert Makłowicz wraca do telewizji

Na szczęście pojawiła się dobra wiadomość dla fanów elokwentnego krytyka kulinarnego. Jak podał „Fakt” Robert Makłowicz wróci wkrótce do telewizji do stacji TVN. Będzie prowadził nowy program „Makłowicz w drodze” o formule bardzo podobnej do tej, do czego przyzwyczaił widzów. W pierwszych odcinkach programu odwiedzi Ukrainę, Austrię i Serbię:

Rzecz jasna cieszę się, że będę mógł w TVN robić rzeczy podobne do tych, które wcześniej niemal przez dwadzieścia lat przygotowywałem dla TVP. Dostałem multum listów z zachętą do kontynuowania podróży i dalszego pokazywania świata od kuchni, czyli ludzie chcą nadal moje peregrynacje oglądać. I tak właśnie będzie”.

Robert Makłowicz o odejściu z TVP

W wywiadzie z Agnieszką Kublik dla „Gazety Wyborczej” Robert Makłowicz odniósł się niedawno do rozstania z TVP:

Cóż znaczy jeden program wobec wieczności, a nawet teraźniejszości? Przecież ktoś chciał mnie zrobić w konia. Nie żałuję, ale jest mi przykro, bo pracę stracili również współtwórcy programu, stracili ją przeze mnie, można powiedzieć. Ale nie mają żalu, na moim miejscu zachowaliby się podobnie. Jacek Kurski w ogóle mi się z jedzeniem nie kojarzy. Z cynizmem mi się kojarzy, bo przecież nie z wiarą. Ten przekaz jest szyty grubymi nićmi i raczej obraża ludzi myślących”.

Reklama

Zobacz także: Robert Makłowicz niedawno stracił pracę w TVP. Teraz w gorzkich słowach komentuje sytuację w stacji: „Propaganda jest urzekająca”

Reklama
Reklama
Reklama