Reklama

Jerzy Połomski od kilku miesięcy przebywa w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie. Wokalista przeżywa trudne chwile. Chciałby wrócić do swojego mieszkania na warszawskim Mokotowie, ale na to nie pozwala stan jego zdrowia.

Reklama

Stan Jerzego Połomskiego

Ze względu na pogarszający się stan zdrowia i samotność, Jerzy Połomski podjął decyzję o wyprowadzce do Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie. Artysta nie ma rodziny, a potrzebuje stałej opieki i wsparcia. Jak niedawno podawały media, wokalista niedosłyszy i ma problemy z pamięcią.

„Jerzy ma niestety problemy z pamięcią i żyje w swoim świecie. Nie mógłby funkcjonować w swoim domu, stwarzałby tam zagrożenie dla samego siebie, nawet gdyby przychodziła do niego pielęgniarka”, tłumaczyła w niedawnej rozmowie z Faktem menadżerka i przyjaciółka, Violetta Lewandowska. Jerzy Połomski chciał trafić akurat do Skolimowa, ponieważ zawsze to miejsce było mu bliskie. Zamieszkanie w placówce wydawało się najlepszym rozwiązaniem w tej sytuacji.

Sprawdź też: Jerzy Połomski przeprowadził się do Skolimowa. Kto zajmuje się mieszkaniem artysty?

GERARD/REPORTER

Jerzy Połomski tęskni za domem

Jak informuje teraz Super Express, artyście ciężko jest odnaleźć się w nowym miejscu i unika ludzi. Dziennikarzom udało się dotrzeć do jednej z mieszkanek domu w Skolimowie, która wyznała, że trudno jest nawiązać z nim kontakt.

„Jerzy nie zaakceptował swojego przeniesienia tutaj. On tego nie rozumie. Tęskni do swojego mieszkania. Poza tym nie ma żadnego z nim kontaktu. […] Jurek ma kłopot ze słuchem i nie nosi aparatu. Nie wiem czy go ma czy nie ma, ale jedno jest pewne, ciężko się z nim porozumieć”, mówiła w rozmowie z Super Expressem.

Mieszkańcy wierzą, że z czasem Jerzy Połomski przyzwyczai się do nowej sytuacji i uda im się do niego dotrzeć.

Sprawdź też: Co dzieje się z Jerzym Połomskim? Menadżerka artysty zabrała głos

Reklama

Źródło: Super Express

Damian KLAMKA/East News
Reklama
Reklama
Reklama