„Wielokrotnie próbował i w końcu mu się udało”. George Michael popełnił samobójstwo?!
Tak uważa były partner muzyka. Jaka jest prawda?
Co tak naprawdę było przyczyną śmierci George'a Michaela? Jego fani do dziś się nad tym zastanawiają. Znajomi, rodzina oraz przyjaciele skutecznie podsycali atmosferę skandalu, podkreślając, że muzyk miał problemy z narkotykami i miewał myśli samobójcze. Do mediów podano oficjalną przyczynę śmierci, ale były partner muzyka po raz kolejny zabiera głos, twierdząc że George Michael popełnił samobójstwo! Jaka jest prawda?
George Michael popełnił samobójstwo?
Były kochanek George'a Michaela twierdzi, że artysta po czterech nieudanych próbach popełnił samobójstwo. „Zajęło mu to pięć prób... Jestem już zmęczony pytaniami ludzi o to, co stało się w Boże Narodzenie”, cytuje słowa Fadi Feweza DailyMail. To nie pierwszy raz, gdy mężczyzna przedstawia mediom swoją teorię.
Przypomnimy, że George Michael zmarł w wieku 53 lat w swoim domu w hrabstwie Oxfordshire, w Boże Narodzenie i już wtedy za przyczynę śmierci media podawały niewydolność serca. Teorię podważył wówczas były parter George'a Michaela, Fadi Fawez, który na Twitterze zamieścił tweety, w których informował, że artysta próbował popełnić samobójstwo. Wpisy mężczyzny szybko zniknęły z sieci, ale ich treść została wychwycona przed media.
Przyczyny śmierci George'a Michaela: jak zmarł?
Były aktor porno od samego początku nie wierzył w to, że Michael „odszedł podczas snu”, jak podawały zagraniczne serwisy. Wokalista miał w końcu problemy z narkotykami, był uzależniony od alkoholu. Nieoficjalnie mówiło się, że cierpi na depresję, która tylko pogłębiła jego problem z uzależnieniami. Po śmierci Michaela pojawiło się wiele spekulacji na temat przyczyn jego odejścia. „Jedyną rzeczą, jakiej chciał George, była śmierć. Wielokrotnie próbował się zabić i w końcu mu się udało”, wyznał Fawez.
W końcu w zeszłym roku oficjalnie podano informację, że wokalista zmarł w wyniku problemów z sercem. Starszy koroner w hrabstwie Oxfordshire, Darren Salter, podał w rozmowie z BBC News, że George Michael zmagał się z kardiomiopatią rozstrzeniową, zapaleniem mięśnia sercowego oraz schorzeniem wątroby.
Pozostaje więc zadać sobie pytanie, czy były partner artysty wciąż nie pogodził się z jego śmiercią czy szuka sposobu na pozostanie w centrum zainteresowania?