Reklama

Śmierć Kory sprawiła, że jej mąż Kamil Sipowicz i muzycy Złotego Maanamu pogodzili się. Wcześniej, od 2014 roku, trwał konflikt spowodowany tym, że po odejściu Olgi Jackowskiej z Maanamu reszta zespołu zaczęła pod nową nazwą koncertować bez niej. Dziś po porozumieniu stron Złoty Maanam przyjął nową nazwę Ex Maanam. Właśnie poznaliśmy jego wokalistkę...

Reklama

Kim jest wokalistka Ex Maanamu?

Grupa musiała przeprowadzić specjalny casting na piosenkarkę, ponieważ poprzednia, która jeździła ze Złotym Maanamem na koncerty zrezygnowała z bycia częścią kapeli. Drugiego lutego muzycy zespołu poinformowali o zakończeniu zapowiedzianego przesłuchania i obiecali, że ich zdaniem wybrali najlepszą piosenkarkę, która jest uzdolniona nie tylko muzycznie, ale i aktorsko.

Dziś nie jest już tajemnicą, że zespół wybrał na swoją wokalistką 32-letnią Karolinę Gibki. „Karolina jest absolwentką Akademii Sztuk Teatralnych im. S.Wyspiańskiego we Wrocławiu. Uczyła się w klasie wokalnej Wrocławskiej Szkoły Jazzu i Muzyki Rozrywkowej oraz w Studium Musicalowym przy Teatrze Capitol we Wrocławiu. W 2014 roku rozpoczęła pracę w Teatrze im. Ludwika Solskiego w Tarnowie. Tam zrealizowała recital "Bądź taka nie bądź taka" z piosenkami Maanamu w którym przedstawiane są fragmenty z historii zespołu oraz biografii Kory. Zauroczyła nas swoją urodą, talentem, osobowością, ale przede wszystkim bijącą od niej pozytywną energią”, napisali prowadzący fanpage Ex Maanam. W internecie można też znaleźć informacje o tym, że Karolina Gibki występowała epizodycznie w takich serialach jak M jak miłość, Pierwsza miłość czy Klan.

Jakie plany na najbliższe tygodnie ma teraz Ex Maanam? „Od dziś bierzemy się do pracy, by jak najszybciej spotykać się z Wami na koncertach. Planujemy też odkurzyć z naszej szuflady kompozycje, których trochę się nazbierało i zaskoczyć Was niebawem premierowymi utworami”, czytamy na stronie zespołu. Fani kapeli na razie delikatnie komentują wybór nowej wokalistki i czekają, aż Karolina Gibki pokaże swoje umiejętności.

Z wyborem piosenkarki na pewno pogodzony jest mąż Kory, Kamil Sipowicz, który kilka tygodni temu przy okazji odsłonięcia malowidła z twarzą Olgi Jackowskiej, potwierdził, że pogodził się z muzykami (wtedy) Złotego Maanamu. „Prawie pół roku po odejściu Kory i po kilku rozmowach z Rysiem doszliśmy do porozumienia: muzycy nie będą używać nazwy Złoty Maanam a ja jako osoba która na prośbę Kory i Marka Jackowskiego zarejestrowała dwadzieścia lat temu nazwę Maanam w Urzędzie Patentowym udzielę im zgody na używanie bardziej adekwatnej nazwy Ex Maanam. Nazwa Ex Maanam opisuje dokładnie ich status”, mogliśmy przeczytać w zawartym porozumieniu.

Jesteśmy ciekawi nowego materiału grupy. Dopiero po jego wysłuchaniu będziemy zdolni ocenić, jak podoba się nam muzyczna propozycja kapeli z Karoliną Gibki na czele. Czekacie?

Reklama

Bartosz KRUPA/East News
Bartek Wieczorek
Reklama
Reklama
Reklama