Reklama

Czternasty sierpnia tego roku to bardzo ważny dzień dla Edyty Górniak. Piosenkarka już za kilka godzin premierowo wykona w Sopocie swój nowy singiel Król. Utwór powstał we współpracy w Gromeem. Zanim jednak kawałek wybrzmi na scenie, artystka musiała odbyć kilka prób. Podczas jednej z nich doszło do zaskakującej sytuacji.

Reklama

Piosenka Król Edyty Górniak – próba do występu

Wczoraj w Operze Leśnej odbyła się kolejna próba do dzisiejszego koncertu w ramach Top of The Top Sopot Festival. Jedną z gwiazd środowego wieczoru będzie Edyta Górniak. Wokalistka nie chciała jednak zaśpiewać wczoraj swoich piosenek, dopóki nie upewniła się, że nikt nie nagra jej występu na scenie. „”Bardzo, bardzo proszę o to, aby wszyscy wyłączyli telefony. Nie nagrywali, nie robili zdjęć. Schowajcie wszystko, co mogłoby zarejestrować występ”, powiedział reżyser imprezy, zanim diva rozpoczęła próbę. Okazało się, że powodem takiej decyzji i prośby Edyty Górniak był fakt, że jedna z piosenek, która dziś wybrzmi w Sopocie, będzie utworem premierowym. Wokalistka nie chciała, by ktokolwiek usłyszał Króla przed premierą telewizyjną. Dla jednych był to skandal, bo żaden inny artysta nie miał podobnych próśb, dla innych potrzebna i oczywista czynność.

Dziś na Instagramie, Edyta Górniak podzieliła się z wielbicielami emocjami, jakie towarzyszą jej przed Top of The Top Sopot Festival. „W sercu wszystkie emocje.. Ale także Cisza. Mogłabym napisać wiele słów a i tak żadne z nich nie odda tej chwili, bo stałaby się błaha. Żyję dla Muzyki. Dzięki niej także. Taki dzień to dla mnie Święto. Czekałam wiele lat, aby spotkać Twórcę, który tak niemożliwie bezbłędnie czuje swojego artystę. Od lat nie miałam tyle Muzyki na wyciągnięcie ręki.. A wszystko to Dzięki Tobie Gromee. Szczęśliwej Premiery ❤Tobie. Nam. Wam”, napisała piosenkarka.

Reklama

Czekacie na jej występ z piosenką Król? Sami jesteśmy ciekawi, jaką muzykę stworzył to utworu Gromee… Z kolei za słowa odpowiedzialna była sama Ania Dąbrowska. Liczymy na dużą niespodziankę.

East News
Marlena Bielińska/MOVE
Reklama
Reklama
Reklama