Reklama

Kim Kardashian West po raz kolejny otwarcie poinformowała swoich fanów o problemach ze zdrowiem. Podczas niedzielnej premiery 17 sezonu Keeping Up with the Kardashians, celebrytka wyznała, że po niedawno zrobionych badaniach wykryto u niej toczeń. Z tą ciężką chorobą zmaga się również Selena Gomez.

Reklama

Kim Kardashian choruje na toczeń

Kim Kardashian West nie ukrywa, że martwi się o swoje zdrowie. „Czułam się bardzo zmęczona, miałam mdłości, a moje ręce były spuchnięte”, wyjaśnia. „Czuję, że dosłownie się rozpadam”. Gwiazda wykluczyła, że ból może mieć coś wspólnego z zespołem cieśni nadgarstka. „Ostatnio moje nadgarstki znów zaczynają boleć, ale to zdecydowanie inne uczucie”, powiedziała w programie. „Zaczyna mnie to martwić. Muszę się tym zająć. Muszę wiedzieć, co się dzieje, bo nie mogę tak żyć”.

W szpitalu celebrytka musiała zgodzić się na obszerne badania krwi, aby lekarze mogli dowiedzieć się więcej. Kim Kardashian West czekała na wyniki w dość trudnym dla niej czasie – witając na świecie swoje czwarte dziecko, syna Psalma. „Czekam na dziecko, chodzę do szkoły prawniczej. Można się przerazić, kiedy zaczniesz myśleć o tym, jak bardzo może zmienić się Twoje życie...”, wyznała Kim przed kamerami.

Kiedy otrzymała telefon od swojego lekarza, dowiedziała się, że jej „przeciwciała są dodatnie na toczeń”. To choroba autoimmunologiczna, która prowadzi do stanu zapalnego tkanek i narządów. Toczeń jest trudny do zdiagnozowania, szczególnie ze względu na dość powszechne objawy – ból stawów, gorączka, zmęczenie, wysypka. Niestety, nie istnieją skuteczne lekarstwa, a jedynie takie, które osłabiają wpływ choroby na organizm.

Reklama

Ze względu na niezbyt dobre wieści, Kim Kardashian West umówiła się na wizytę kontrolną, aby wykonać USG dłoni i stawów. Kris Jenner pocieszała płaczącą córkę, prosząc ją, by myślała pozytywnie, dopóki nie otrzyma pewnych wyników. „Myślę o najgorszych możliwych rzeczach, które mogą się wydarzyć”, przyznała Kim.

Instagram @kimkardashian
Reklama
Reklama
Reklama