Była jurorką popularnych muzycznych show, potem zniknęła. Co dziś robi Elżbieta Zapendowska?
Wkrótce zagra w sztuce teatralnej dla młodzieży. Poznaj szczegóły
Przez kilka lat regularnie pojawiała się w roli jurorki w talent shows dla muzyków. Słynęła z tego, że jej oceny były surowe, ale sprawiedliwe. Potem zniknęła z ekranów, ale jak się okazuje, nie zrezygnowała z pracy. Już wkrótce 74-latka pokaże się od zupełnie nieznanej dotąd strony, bowiem przyjęła propozycję zagrania w spektaklu teatralnym dla młodzieży! Zobacz, jak obecnie wygląda i czym się zajmuje Elżbieta Zapendowska.
Kim jest Elżbieta Zapendowska?
Swojego czasu w branży muzycznej o Elżbiecie Zapendowskiej słyszał każdy. Jej przygoda z telewizją rozpoczęła się od jurorowania w programie "Idol". Potem pojawiały się kolejne produkcje, takie jak "Must Be the Music. Tylko muzyka" lub "Jak oni śpiewają". Każde wystąpienie Elżbiety Zapendowskiej wiązało się z szokującymi wypowiedziami, których nie szczędziła uczestnikom programów. Mówiło się, że budziła największy postrach, ale też szacunek z powodu ogromnej wiedzy na temat emisji głosu i bardzo trafnych opinii.
Czytaj też: "Ślepy zawsze coś lepszego zobaczy" - Elżbieta Zapendowska o swoim słabym wzroku
Elżbieta Zapendowska: surowa, ale sprawiedliwa jurorka
Elżbieta Zapendowska urodziła się 11 maja 1947 r. w Starachowicach, ale wychowała się w Opolu. Tam też została absolwentką Państwowej Szkoły Muzycznej II stopnia, gdzie uczęszczała do klasy fortepianu.
Swoją przygodę w mediach zaczęła w programie "Idol" emitowanym w Polsacie, który wyłaniał przyszłe gwiazdy. Elżbieta Zapendowska dała się poznać szerszej publiczności dzięki byciu surową i bardzo charakterystyczną jurorką.
Potem przyszedł czas na program "Jak oni śpiewają", gdzie jurorka "Idola" zasiadła w jury, aby oceniać wokalne popisy gwiazd show-biznesu. Program również można było oglądać na antenie Polsatu.
"Mam krytyczny stosunek do zawodowej, jak i amatorskiej sceny muzycznej w naszym kraju. A jak ktoś decyduje się wziąć udział w programie telewizyjnym, to musi się liczyć z tym, że znajdzie się jakaś jedna świrnięta, która szczerze powie mu, co myśli o jego śpiewaniu. I nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia, czy to jest debiutant, czy znany aktor. Nie przewiduję taryfy ulgowej. W przypadku jednych i drugich szukam tego samego, czyli osobowości i przyciągania uwagi poprzez interpretację" - mówiła w wywiadzie dla Plejady.
Jurorka pojawiła się w kolejnym programie dla utalentowanych muzyków - "Must Be the Music. Tylko muzyka". I tak jak w "Idolu", Elżbieta Zapendowska była tym najbardziej surowym krytykiem wśród jury.
Program doczekał się jedenastu edycji, ale okazało się, że nie będzie miał swojej kontynuacji. "Całe życie robię swoją robotę, która w gruncie rzeczy jest podobna do tej na wizji. Myślę, że jakoś to przeżyję", skomentowała ze spokojem decyzję stacji Elżbieta Zapendowska "Faktowi".
W 2017 r. reaktywowano "Idola" i w jury nie zabrakło również znanej jurorki. Jednak program nadawano na antenie Polsatu tylko przez jedną edycję i to właśnie tam po raz ostatni można było oglądać Elżbietę Zapendowską.
Zobacz także: Elżbieta Zapendowska: „Zawsze chciałam żyć artystycznie, bez podporządkowywania się konwenansom”
Jak zmieniła się Elżbieta Zapendowska? Co dziś robi znana jurorka?
Elżbieta Zapendowska postanowiła wyprowadzić się z Warszawy i zamieszkać na wsi, a co szło za tą decyzją, zrezygnowała również z udzielania się w mediach. Nie oznaczało to jednak zrezygnowania z pracy. Elżbieta Zapendowska nadal udziela lekcji śpiewu przyszłym gwiazdom estrady. "Przeprowadziłam się na wieś i pracuję z grupą dorosłych ludzi w Serocku w domu kultury. To mi sprawia ogromną radość. Tu najmłodszy uczestnik ma 16 lat, a najstarsza dziewczyna jest po 50. Mam dwie studentki i jednego młodszego chłopaka, a reszta to dorośli, dojrzali ludzie", tłumaczyła "Faktowi".
Wkrótce o Elżbiecie Zapendowskiej znowu zrobi się głośno, a to za sprawą jej najnowszego przedsięwzięcia. Była jurorka wystąpi w spektaklu teatralnym pt. „KONGO”, którego realizacji podjął się Teatr Capitol i Grupa Idea Mia. „„KONGO” to opowieść o trudnym czasie dojrzewania w dobie wszechobecnego hejtu, kultu pseudoperfekcji oraz sztucznych światów, kreowanych przez media. To w końcu historia o każdym z nas, o tym, co tracimy i podpowiedź, jak możemy to, choć w części odzyskać. Tytułowe „KONGO” - to egzotyka, chaos i młodzieńcza fantazja w jednym. Kongo to również szkoła, dom i Twoje miejsce na Ziemi", czytamy na portalu warszawa.naszemiasto.pl.
Do obejrzenia musicalu zachęca również sama Elżbieta Zapendowska:
„KONGO to lekarstwo na współczesne problemy młodych. Piękny spektakl, zarówno w warstwie tekstowej jak i muzycznej, poruszający do głębi. Świetnie śpiewający młodzi artyści doskonale radzą sobie zarówno z techniką wokalną jak i emocjami. Cieszę się, że jestem częścią tego projektu. Serdecznie polecam każdemu, bez względu na wiek", przekonuje.
Premiera musicalu odbędzie się 1 marca. Twórcy gwarantują dużo muzyki, tańca, zabawnych dialogów, ale nie zabraknie też chwili na refleksję. Na scenie pojawi się piętnastoosobowa obsada, a wśród nich była jurorka muzycznych talent-show.
O tym, jak bardzo zmieniła się Elżbieta Zapendowska od czasów jej występów w telewizji, można było się przekonać w sierpniu zeszłego roku. To właśnie wtedy pojawiała się w Opolu, gdzie poprowadziła zajęcia w Muzeum Polskiej Piosenki. Zdjęcia z tego wydarzenia Muzeum udostępniło na swoim profilu na Facebooku. Zobacz, jak prezentowała się Elżbieta Zapendowska jeszcze kilka miesięcy temu.
Czytaj też: Agnieszka Woźniak-Starak o powrocie do telewizji: „To był bardzo trudny moment w moim życiu"