Niepokojące doniesienia o stanie zdrowia księcia Filipa. To dlatego wyszedł ze szpitala?
Zaskakująca teoria internautów!
Po miesięcznym pobycie w szpitalu książę Filip w końcu powrócił do domu. Mąż królowej dołączył do małżonki w zamku Windsor, gdzie będzie przechodził dalszą rekonwalescencję. Choć początkowo do szpitala książę trafił na kilka dni w ramach „środka zapobiegawczego”, to jego pobyt przedłużył się, a w jego trakcie FIlip przeszedł operację serca. We wtorek opuścił szpital, ale fani mają zaskakującą teorię, dlaczego...
Książę Filip opuścił szpital
Na tę wiadomość czekali wszyscy fani brytyjskiej rodziny królewskiej. Choć w ostatnich dniach w kontekście Windsorów głównie mówiło się o Meghan i Harry'm, którzy w rozmowie z Oprah Winfrey opowiedzieli o tym, jak wygląda dziś ich życie, to za kulisami toczyła się walka o powrót do zdrowia księcia Filipa. Gdy trafił do szpitala nikt nie przypuszczał, że spędzi tam tak dużo czasu.
Mąż królowej Elżbiety II trafił do szpitala w połowie lutego. W oświadczeniu Pałacu Buckingham poinformowano, że książę trafił do placówki z powodów czysto profilaktycznych, a jego wizyta jest jedynie „środkiem zapobiegawczym”. Szybko zamieniła się jednak w długi miesięczny pobyt w klinice, w czasie którego książę przebył poważny zabieg serca. Okazało się, że książę Edynburga ma infekcję i wymaga profesjonalnego leczenia. Z uwagi na zaawansowany wiek księcia Filipa (ma 99 lat), brytyjska prasa wyraziła swoje zaniepokojenie jego stanem zdrowia. Lakoniczne komunikaty pałacu nie powstrzymywały fali spekulacji, że z księciem nie dzieje się najlepiej.
Co dolegało mężowi królowej?
Głos zabrał najpierw książę William, a później hrabia Edward, którzy krótko przyznali, że książę czuje się dobrze, ale nie dopisuje mu humor, bo „nie przepada za szpitalami i bezczynnością”. Chwilę później świat obiegły zdjęcia, na którym książę Karol opuszczał szpital, odwiedzając FIlipa. Syn królowej nie krył łez i zaczęto podejrzewać, że stan zdrowia księcia FIlipa wciąż jest poważny. Księżna Camilla, która odwiedzała wówczas ośrodek szczepień w Croydon, zapytana o stan zdrowia księcia Filipa powiedziała wprost, że „nieznacznie się poprawia”, choć „chwilami odczuwa ból”. Później oczy całego świata zwróciły się ku Meghan i Harry'emu i ich głośnemu wywiadowi. Dziś echa ich rozmowy powoli milkną i na pierwsze strony gazet znów powrócił stan zdrowia FIlipa.
We wtorek, 16 marca, 99-letni książę Edynburga opuścił szpital limuzyną, a drogę do niej osłonięto parawanem. Książę do samochodu dostał się w asyście lekarzy. Wygląda na to, że królowa w końcu może odetchnąć z ulgą. Przez ostatni czas mocno martwiła się o zdrowie męża, bo w jego wieku każda infekcja może nieść za sobą tragiczne skutki. Fakt, że w czasie gdy książę przebywa w szpitalu opublikowano wywiad Harry’ego i Meghan, nie pomagał mężowi królowej w odzyskaniu sił. Na szczęście wczoraj radosna wiadomość została przekazana fanom rodziny królewskiej. Książę Filip wyszedł ze szpitala. W sieci pojawiła się jednak zaskakująca teoria, mówiąca, że nie bez powodu książę opuścił placówkę. O co chodzi?
Na Twitterze pojawiła się niepokojąca teoria mówiąca, że stan zdrowia księcia Filipa wciąż nie jest najlepszy, ale mężowi królowej pozwolono wrócić do pałacu, by tam w spokoju i zaciszu czterech ścian powoli wracał do siebie lub... spędzał ostatnie dni swojego życia. Jego stan zdrowia podobno wciąż nie jest najlepszy, ale mając u boku swą ukochaną żonę książę z pewnością lepiej będzie przechodził dolegliwości, z jakimi się zmaga.
Przypomina się, że wyżsi rangą członkowie rodziny królewskiej zwykle... odchodzili w swoich posiadłościach. Król Jerzy VI zmarł 6 lutego 1952 roku w swojej posiadłości w Sandringham, Królowa Matka odeszła we śnie 30 marca 2002 roku w swojej posiadłości na zamku w Windsorze. Książę Windsoru (wcześniej Król Edward VIII, który abdykował) zmarł w Paryżu w ramionach swojej żony 29 maja 1972 roku. W sieci pojawiła się teoria, że mąż królowej nie ma ochoty ostatnich dni swojego życia leżeć przykuty do szpitalnego łóżka dlatego zdecydował się za wszelką cenę opuścić szpital i powrócić do zamku w Windsorze.
Mamy jednak nadzieję, że informacje o złym samopoczuciu księcia okażą się zwykłą plotką, a mąż królowej będzie mógł niebawem swoje setne urodziny, które przypadają na 10 czerwca, świętować w gronie najbliższych.