Nie żyje Zuzanna Łapicka! Była żona Daniela Olbrychskiego miała 64 lata…
Dziennikarka przegrała walkę z nowotworem
Kolejna smutna wiadomość przed świętami Bożego Narodzenia… Dziś na ranem dotarła do nas informacja o tym, że nie żyje Zuzanna Łapicka. Pisarka i dziennikarka zmarła w wieku 64 lat. Od dwóch lat córka Andrzeja Łapickiego i była żona Daniela Olbrychskiego walczyła z nowotworem.
Śmierć Zuzanny Łapickiej - szczegóły
O śmierci Zuzanny Łapickiej poinformował na Facebooku reżyser Andrzej Saramonowicz. „Umarła Zuzanna Łapicka. Mógłbym to zbić bonmotem Tuwima: Nie wiem, co się na tym świecie porobiło. Zaczynają umierać ludzie, którzy nigdy dotąd nie umierali, ale to nie wystarczy”, zaczął Saramonowicz i dodał kilka zdań od siebie na temat artystki. „Zuzia była fantastycznym człowiekiem. Ludzkim, ale i wściekłe inteligentnym, który nie zadowalał się byle czym. Jej odejście czyni wywrę. Polska kultura poniosła kolejną stratę nie do zastąpienia. Żal przeraźliwy. Płaczę, bo cóż innego pozostało”, czytamy.. Wpis skomentowały już między innymi Agnieszka Holland, Katarzyna Herman, Małgorzata Domagalik i Karolina Korwin Piotrowska.
Jeszcze wiosną tego roku Zuzanna Łapicka promowała swoją najnowszą książkę Dodaj do znajomych, w której ze szczegółami opisywała swoje barwne życie w środowisku artystycznym.
Zuzanna Łapicka o raku
Z kolei w lutym, dziennikarka udzieliła wywiadu, w którym przyznała się do choroby nowotworowej, z którą zmagała się od 2016 roku. Nie chciała jednak zdradzić, jaką część jej organizmu zaatakował rak. „Moja córka Weronika doradziła mi, żebym na zbyt szczegółowe pytania odpowiadała: Arystokracja nie mówi, który organ. I tego się trzymam. Natomiast chciałabym podkreślić, jak ważne jest nastawienie psychiczne, naprawdę wszystko jest w głowie. Miałam szczęście, że trafiłam do wspaniałych lekarzy na Śląsku: profesora Lampego i doktora Piątka. Dzięki nim nigdy nie straciłam wiary w to, że warto walczyć”, mówiła Łapicka w Pani.
Niestety, walkę z nowotworem przegrała... Wyrazy współczucia dla bliskich.