Nie żyje modelka Victoria's Secret. Zamordowano ją w jej własnej posiadłości
Sprawa jest bardzo tajemnicza...
Świat modelingu nie zawsze jest tak cukierkowy jak mogłoby się wydawać. Choć wiele młodych dziewcząt marzy o tym zawodzie, bywa on związany z wieloma wyrzeczeniami, niebezpiecznymi sytuacjami i szemranym towarzystwem. A to potrafi doprowadzić do tragedii… Tak jak w przypadku Christiny Carlin-Kraft, gwiazdy Playboya i Victoria’s Secret, której ciało znaleziono w filadelfijskim apartamencie w zeszłą środę…
Jak zginęła Christina Carlin-Kraft?
Okoliczności śmierci modelki są bardzo tajemnicze… Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że 36-latka została uduszona. Kto jest mordercą? Mimo 6 dni poszukiwań wciąż nie wiadomo. Zastanawiający jest jednak fakt, że Carlin-Kraft zamieszkiwała swój apartament dopiero od tygodnia. W tym czasie ktoś zdążył już modelkę okraść, a po kilku dniach udusić. Czy te dwie sprawy są połączone? Trwa dochodzenie do prawdy.
Sąsiedzi mają nadzieję, że sprawa zostanie wyjaśniona. Mieszkańcy apartamentowca boją się o swoje bezpieczeństwo. „Nigdy nie mieliśmy tu takich sytuacji. Naprawdę nigdy. Chce mi się płakać. Modlę się, aby sprawca został znaleziony i poniósł karę”, mówił jeden z sąsiadów w rozmowie z ABC.
Zagadką pozostają także znajomi, z którymi ostatnio trzymała się Christina Carlin-Kraft. Wśród nich mogły być także osoby ze świata przestępczego... Sama gwiazda Playboya i pokazów Victoria’s Secret miała kłopoty z prawem. Dwa lata temu została oskarżona o napaść i nękanie po tym awanturze z menedżerem jednej z restauracji. Czy miała innych wrogów? Nie wiadomo… Czekamy na kolejne informacje w tej sprawie.