Nie żyje czwarta żona wielkiego amanta i artysty. Barbara Sinatra miała 90 lat
25 lipca 2017 r. zmarła czwarta i ostatnia żona legendarnego muzyka. Barbara Sinatra miała 90 lat. W młodości była związana z tańcem i modelingiem, a większą część życia poświęciła pracy na rzecz dzieci.
Barbara Sinatra: małżeństwo z Frankiem Sinatrą
Kiedy po raz pierwszy usłyszała głos swojego przyszłego męża, miała zaledwie 15 lat. Nie znali się, a już przeszkadzał jej fakt, że każdy jego krok śledzi prasa. To sprawiło, że Barbara Sinatra nie była zachwycona życiem osobistym Franka. Do tego stopnia, że kiedy czterdziestodwuletni muzyk chciał ją zaczepić, przyśpieszyła kroku.
„Musiało upłynąć trochę czasu, nim przekonałam się, jak pociągającym i niebezpiecznym jest mężczyzną’’, wyznała w jednym z wywiadów.
Kiedy Barbara była jeszcze w związku z Herbertem Manfredem Marxem, jak sama stwierdziła, siła przyciągania Franka miała ją nieuchronnie do niego przybliżyć. I skutecznie przybliżyła. Ich romans trwał przez kilka lat. Przerwała go Barbara, która postawiła sprawę jasno: albo ślub, albo koniec. Muzyk nie miał wyjścia. Para pobrała się 11 lipca 1976 r., a dla Franka Barbara przeszła na katolicyzm.
Według osób z ich otoczenia Barbara była jedyną kobietą, która potrafiła przywrócić swojego mężczyznę do pionu. Bywali na najlepszych przyjęciach. Bawili się z największymi osobistościami — zarówno ze świata polityki, jak i show-biznesu.
Znajomi Barbary i Franka Sinatrów mówią wprost: „Słuchał tylko jej’’. I tak było do samego końca. Kiedy w latach 90. Frank Sinatra podupadł na zdrowiu, ona przy nim była. Wysłuchała również ostatnich słów wielkiego artysty i amanta. Frank Sinatra na łożu śmierci miał powiedzieć: „Już nie mogę’’. Jak głosi jedna z legend, został pochowany z piersiówką whisky Jack Daniel’s.
Barbara Sinatra była ostatnią żoną Franka Sinatry.