Reklama

Reklama

Nie żyje 26-letnia mistrzyni świata w boksie Angelique Duchemin. Zmarła w trakcie poniedziałkowego treningu. Świat sportu opłakuje Francuzkę, a ludzie z całego globu składają kondolencje dla rodziny Duchemin. Jaka była przyczyna śmierci gwiazdy sportu?

Przeczytaj też: Nie żyje Grzegorz Miecugow. Dziennikarz w wieku 61 lat przegrał walkę z nowotworem

Przyczyny śmierci Angelique Duchemin

To nie miało być tak. Była młoda. W październiku miała bronić mistrzowskiego pasa. Fani bokserki nie kryją emocji, które wywołała w nich informacja o nagłej śmierci Francuzki. W poniedziałek trenowała w swoim klubie bokserskim. W pewnym momencie źle się poczuła i po chwili straciła przytomność. 26-latka została przewieziona do szpitala, gdzie lekarze stwierdzili zgon, a za jego przyczynę uznano zawał serca. Nic nie zapowiadało, że to będzie jej ostatni trening. W maju tego roku Duchemin została mistrzynią świata federacji WBA w kategorii piórkowej.

Środowisko opłakuje Francuzkę

Śmierć Duchemin wywołała w świecie boksu ogromne poruszenie. W mediach społecznościowych pojawiły się tysiące postów, w którym ludzie z całego świata składają wyrazy współczucia oraz kondolencje dla rodziny zmarłej bokserki.

Z wielkim smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci Angelique. Znałyśmy się od początku naszych karier. Była tak młoda... Najszczersze kondolencje dla rodziny’’ — napisała francuska mistrzyni olimpijska z Rio de Janeiro, Esteppe Mossely.

Zobacz też: Już nigdy nie zapalę. Wyszło mi, że mam guza w płucach’’. Niezwykłe słowa Grzegorza Miecugowa o początkach choroby

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama