Bliscy Kory upamiętnili ją po raz kolejny. Jak? Pomysł jest bardzo nietypowy
Efekt można obejrzeć na warszawskich Bielanach
Miłość to wieczna tęsknota – to dla rodziny Kory bardzo ważne słowa. Przyjaciele piosenkarki po raz kolejny postanowili wykorzystać je, by uczcić pamięć o wokalistce Maanamu. Tym razem fragmentem piosenki Anioł zapisanym w oryginalnej formie udekorowano miejsce, w którym Olga Jackowska mieszkała przez lata...
Neon dla Kory w Warszawie
Mowa o warszawskich Bielanach. To właśnie tam zawisł specjalny neon z tekstem niezapomnianego utworu. O tej wyjątkowej pamiątce poinformowała na swoim Instagramie synowa Kory. „Tu mieszkała, tu chodziła na spacery, tu nam gotowała... dziś na warszawskich Bielanach odsłoniliśmy neon ku pamięci Kory autorstwa Pauliny Ołowskiej”, czytamy na koncie społecznościowym Katarzyny Zielonki.
Przypomnijmy, że to nie pierwszy wyraz pamięci o artystce, na jaki zdecydowali się jej bliscy. Trzy miesiące po śmierci Kory, rodzina postanowiła ustawić na jej grobie nietypowy element. Początkowo miał być to karmnik dla wiewiórek, jednak przepisy nie pozwoliły na jego montaż. Bliscy Olgi Jackowskiej zdecydowali się więc wbudować na cmentarzu skrzynkę na listy fanów wraz z tablicą pamiątkową ze zdjęciem Kory. Na jej odwrocie Kamil Sipowicz namalował przesłanie brzmiące: Miłość to wieczna tęsknota. Widać, że to dla ukochanego Kory bardzo ważne słowa…
Im więcej pamiątek po Korze i dla Kory tym lepiej. Jesteśmy przekonani, że dzięki neonowi wielbiciele wokalistki wybiorą się na Bielany, by podziwiać instalację a także ciepło pomyśleć sobie o zmarłej w lipcu piosenkarce… Podoba się Wam ta inicjatywa?