Natasza Urbańska była gościnią programu „Dzień Dobry TVN”, w którym zdecydowała się wyprostować plotki na temat swojego związku z Januszem Józefowiczem. Ostatnio pojawiły się głosy o rzekomych problemach, a także rozstaniu małżonków. Słowa te potwierdzić miał sam mąż wokalistki. Teraz Natasza Urbańska postawiła sprawę czarno na białym.

Reklama

W sieci wrze od informacji o rozstaniu Nataszy Urbańskiej i Janusza Józefowicza

Natasza Urbańska pojawiła się w programie „Dzień Dobry TVN”. Jednym z tematów, który został poruszony podczas rozmowy z prowadzącymi był oczywiście związek artystki z Januszem Józefowiczem. Ostatnio w internecie aż wrzało od plotek, które sugerowały, że ich małżeństwo przeszło już do historii. Żona założyciela Studia Buffo zabrała głos w tej sprawie, a jej słowa nie pozwalają na żadne domysły. Wyjaśniła także, skąd pojawiły się te doniesienia, co wprawiło gospodarzy w niemałe zaskoczenie — Damian Michałowski złapał się aż za głowę!

Wszystko zaczęło się od niefortunnych słów Janusza Józefowicza, które miały brzmieć: „Rozstaliśmy się kilka tygodni temu”. Media donosiły, że właśnie tak obwieścił swoje rozstanie z żoną... na deskach teatru. Co więcej, wydarzenie zbiegło się w czasie z niecodzienną publikacją Nataszy Urbańskiej. Na filmiku mogliśmy zauważyć artystkę odgrywającą rolę... przystojnego Włocha! To tylko dolało oliwy do ognia.

Problem był jednak w tym, że... para nie przechodziła przez żaden kryzys, a wszystko zostało wyrwane z kontekstu! Teraz dowiedzieliśmy się całej prawdy.

Zobacz także: Od sześciu lat jest w szczęśliwym związku z partnerem. Kim jest nowy prowadzący „Koła fortuny”, Błażej Stencel?

Zobacz także
Mateusz Stankiewicz/SameSame

Natasza Urbańska, Janusz Józefowicz, VIVA! 3/2021

Natasza Urbańska komentuje plotki o związku z Januszem Józefowiczem

Natasza Urbańska przyznała, że słowa jej męża miały być żartem. Poza tym zostały zupełnie wyrwane z kontekstu. Prawdziwa wypowiedź choreografa miała brzmieć: „Gdyby wierzyć w to, co mówią media, to rozstaliśmy się już jakiś czas temu”. Dodatkowo rozwiała wszystkie niedomówienia i zapewniła, że ich małżeństwo nadal trwa i jest wypełnione miłością aż po brzegi.

Zobacz także: Od lat tworzą szczęśliwe małżeństwo mimo różnicy wieku. Patrycja i Jerzy Milewscy są dla siebie wszystkim

Na dodatek w trakcie programu zdarzyło się coś nieprawdopodobnego. Gdy wokalistka opowiadała o całej sytuacji nagle... zadzwonił jej telefon. Okazało się, że Natasza Urbańska zapomniała wyciszyć urządzenie, a dzwonił do niej nikt inny, jak Janusz Józefowicz! Wyglądało to tak, jakby sam chciał zabrać głos w całej tej sprawie. Zachęcona przez prowadzących zdecydowała się odebrać połączenie. „Kochanie... Jesteśmy właśnie na antenie!” powiedziała speszona, a po szybkiej wymianie zdań rozłączyła się i tym razem wyciszyła telefon.

Prowadzący nie mogli powstrzymać się od śmiechu, a całą tę sytuację na pewno zapamiętają na długo!

Mateusz Stankiewicz/SameSame
Reklama

Natasza Urbańska, Janusz Józefowicz, VIVA! 3/2021

Reklama
Reklama
Reklama