Reklama

To był najbardziej tajemniczy ślub. 16 sierpnia 2008 roku Natasza i Janusz zostali mężem i żoną. Ceremonię ślubną zorganizowali tak, jak to sobie wymarzyli, we właśnie kupionym XIX-wiecznym dworku. Nie było kamer ani paparazzich. Tylko oni i ich najbliżsi. Niedawno świętowali swoją dziesiątą rocznicę ślubu. Para postanowiła udać się w romantyczną podróż. Zakochani spędzili kilka dni we Włoszech, a konkretnie we Florencji. Nie jest to przypadkowe miejsce. To tu przed laty Janusz Józefowicz oświadczył się ukochanej. Odwiedzili swoje ulubione miejsca i spędzili czas tylko we dwoje. Jak wspominali dzień ślubu na łamach VIVY!?

Reklama

Rocznica ślubu Nataszy Urbańskiej i Janusza Józefowicza

„Nigdy nie marzyłam o białej sukni. Kiedy jednak Janusz podniósł mi welon i powiedział, że mnie kocha, pożałowałam, że zdecydowałam się na ślub tak późno. (...) Nie spodziewałam się wcześniej, że to tak wzruszająca chwila, kiedy w obecności bliskich przysięga się miłość”, mówiła Natasza.

Są razem już 22 lata. Janusz oświadczył się Nataszy po raz pierwszy na wakacjach we Florencji. W sklepie z biżuterią znalazł pierścionek, który bardzo mu się spodobał. Kupił go bez wahania. Kiedy ekspedientka zapakowała pierścionek w pudełko, ukląkł przed Nataszą i zapytał: „Zostaniesz moją żoną?”. Ona się zgodziła, ale do ślubu wcale im się nie spieszyło. Może dlatego rok później Janusz oświadczył się po raz drugi. „A mi wcale nie zależało na białej sukni. Wiedziałam, że kocham Janusza, i to było najważniejsze”, opowiadała Natasza.

A potem znaleźli zabytkowy XIX-wieczny pałacyk, otoczony stuletnim parkiem, w Jajkowicach pod Grójcem. Kiedy zdecydowali się go kupić, Natasza po raz pierwszy poczuła, że są prawdziwą rodziną. Janusz powiedział jej wtedy, że to jest właściwy moment na przysięganie sobie miłości. I razem pojechali do pobliskiego urzędu stanu cywilnego. Uprosili panią urzędnik, żeby udzieliła im ślubu w ich własnym ogrodzie. „Nie spodziewałam się wcześniej, że to tak wzruszająca chwila, kiedy w obecności bliskich przysięga się miłość”, mówi Natasza. I mimo że z Januszem są razem od wielu lat, ich związek teraz się zmienił. „Kiedy mówię do Janusza »mój mężu«, ciepło robi mi się na sercu. Tak się cieszę, że zdecydowaliśmy się na ślub”, mówi Natasza.

Reklama

Tylko u nas zobaczycie zdjęcia ze ślubu Janusza Józefowicza i Nataszy Urbańskiej!

Reklama
Reklama
Reklama