Dlaczego Krystyna Janda świętuje swoje urodziny 18 i 19 grudnia? Wiemy też, czego gwiazda sobie życzy
Krystyna Janda skończyła wczoraj 64 lata. Przez ponad cztery dekady pracy na scenie oraz na planie filmowym zagrała w największych polskich produkcjach, zarówno filmowych jak i teatralnych, co sprawia, że jest uznawana za jedną z najbardziej wpływowych kobiet w polskiej kulturze. Aktorka, która współpracowała z Jerzym Radziwiłowiczem, Andrzejem Wajdą, Krzysztofem Kieślowskim czy Agnieszką Holland, jest również właścicielką Teatru Polonia, bo jak niejednokrotnie podkreślała w rozmowach z dziennikarzami – zawsze o tym marzyła.
Narodziny Krystyny Jandy
We wzruszającym wpisie, który Krystyna Janda opublikowała na swoim fanpage'u, wspomina, jak przyszła na świat. Aktorka zaznacza, że narodziny nie należały do najłatwiejszych, stąd pomyłka w jej dacie urodzenia.
„Przepraszam że zajmę sobą przez moment, w ten niespokojny czas, ważny z innych powodów niż takie drobnostki jak urodziny. Ta pomyłka z datą robi zamieszanie, tak więc, urodziłam się w nocy z 18 na 19 grudnia, o godz 2:00 czyli już 19 tego 1952 roku. Czyli tej nocy nadchodzącej skończę 64 rok życia. Trochę się już pożyło. W papierach mam datę urodzin 18 grudnia, bo poród był bardzo trudny, pielęgniarka była zmęczona i nie zauważyła, że zaczął się nowy dzień, wpisała 18 grudnia’’, wspomina aktorka.
Krystyna Janda – historia imienia aktorki
Imię „Krystyna’’ ma również swoją historię. Matka aktorki, w ramach podziękowań dla „dzielnej pielęgniarki’’, która przyjmowała poród, zaproponowała jej, żeby to ona wybrała imię.
„Moja mama z wdzięczności za uratowanie mi podobno życia zaproponowała, żeby dzielna pielęgniarka wybrała dla mnie imię. Ta bez namysłu powiedziała - Danusia albo Krysia. Ponieważ Danusia to było imię jakiejś wcześniejszej narzeczonej mojego taty, mama wybrała Krysię. Tyle’’, kontynuuje Janda.
Przeczytaj też: "Dojdzie do tego, że lekarz będzie się bał dotykać kobietę". Janda i Olejnik ostro o ustawie antyaborcyjnej