Reklama

Jeremy Meeks, „najprzystojniejszy więzień świata” zostanie ojcem? Na to wygląda! Meeks w ubiegłym roku znów trafił na łamy prasy. Tym razem za sprawą zdrady - żona mężczyzny dowiedziała się, że ten romansuje ze spadkobierczynią rodzinnej fortuny, Chloe Green z jednego z serwisów plotkarskich. Okazuje się, że romans przerodził się w coś poważniejszego, gdyż jak podaje UsWeekly, Jeremy Meeks niebawem zostanie ojcem!

Reklama

Jeremy Meeks „najprzystojniejszy więzień świata” zostanie ojcem

Wyglądało na to, że romans Jeremy'ego Meeksa z Chloe Green przerodzi się w coś poważnego. Jak podaje Us Weekly przewidywania prasy okazały się prawdziwe. Według magazynu, kochanka Meeksa niebawem urodzi mu dziecko! Jeremy Meeks i Chloe Green, spadkobierczyni fortuny, już niedługo zostaną rodzicami. Jeremy Meeks i 27-letnia dziedziczka oficjalnie spotykają się od zeszłego lata.

Przypomnijmy, że Jeremy Meeks zyskał popularność, gdy jego zdjęcie z policyjnej kartoteki obiegło sieć. Wówczas okrzyknięto go „najprzystojniejszym więźniem na świecie”. Więcej, jego urodą zainteresowały się agencje modelingowe. Gdy w 2016 roku wyszedł na wolność jego kariera nabrała tempa i Jeremy Meeks rozpoczął karierę jako model. Szybko zyskał pokaźne grono fanek.

Z wolności mężczyzny cieszył się nie tylko sam były więzień, ale i jego żona Melissa, która wraz z dwójką dzieci (jedno z poprzedniego związku) z utęsknieniem oczekiwała na jego powrót do domu. Sam „najprzystojniejszy więzień na świecie” w wywiadach podkreślał, że wsparcie, jakiego udzielała mu żona, było dla niego najważniejsze.

Jeremy Meeks „najprzystojniejszy więzień świata” zdradził żonę

Niestety, szybko okazało się, że są to tylko puste słowa, gdyż za ogromne wsparcie Jeremy Meeks odpłacił się żonie... zdradą. Pod koniec ubiegłego roku media na całym świecie obiegły zdjęcia modela ze spadkobierczynią miliardowej rodzinnej fortuny, Chloe Green. Para na jednym z luksusowych jachtów nie szczędziła sobie czułości. Co więcej, żona Jeremy Meeksa o jego romansie dowiedziała się z gazet.

Niedługo później do mediów trafiła informacja, że mężczyzna rozwodzi się z żoną. Szybko pojawiły się spekulacje, że Jeremy Meeks porzucił żonę nie tyle dla kochanki, co dla jej pieniędzy. „Gdyby nie miała ani dolara, nic by to nie zmieniło”.

W wywiadzie, którego udzielił Sunday Mirror były przestępca zapewnił także o swojej prawdziwej miłości do dziedziczki marki Topshop: „Nigdy nie byłem bardziej szczęśliwy. Znaleźliśmy miłość i jesteśmy szczęśliwi. Kocham Chloe dla niej samej i gdyby nie miała ani dolara, nic by to nie zmieniło, bo jesteśmy razem tacy szczęśliwi”, tłumaczył.

Reklama

Wyglądało na to, że romans Jeremy'ego Meeksa z Chloe Green to coś poważnego. Oby tylko za jakiś czas nie potraktował jej podobnie jak byłej żony...

Reklama
Reklama
Reklama