Reklama

Praca zdalna z własnego mieszkania to dla wielu osób duże wyzwanie. Szczególnie wymagające wydają się łączenia przez wideokonferencje, podczas których wiele rzeczy może pójść nie tak. Na poprawienie humoru zebraliśmy z sieci kilka wpadek, które przydarzyły się ostatnio gwiazdom i dziennikarzom.

Reklama

Wpadki w pracy podczas koronawirusa – zabawne wideo

Hiszpański dziennikarz Alfonso Merlos podczas z jednego wejść na żywo dla telewizji przekonał się, jak przez połączenie wideo w jedną sekundę może zmienić się całe jego życia. Podczas nagrań prowadzonych z domu, nagle za reporterem udzielającym wywiadu, przemknęła naga kobieta. Okazało się, że to jego kochanka – koleżanka ze stacji. Niestety o całej sprawie dowiedziała się żona Merlosa, która od razu się z nim rozstała.

Z kolei dziennikarka stacji Fox News, Jeanine Pirro, zaskoczyła widzów, kiedy pod koniec marca z opóźnieniem zaczęła nadawać swój program. Odcinek kręcony z jej domu rozpoczął się niepunktualnie, ponieważ… 68-latka wypiła za dużo alkoholu. Gdy zaczęła mówić do kamery, wszystko stało się jasne…nim rozstała.

Zupełnie inna, ale równie niecodzienna sytuacja przydarzyła się Katarzynie Cichopek. Gwiazda TVP2 prowadziła transmisję na żywo dla swoich fanów, podczas gdy do pokoju wszedł niczego nieświadomy Marcin Hakiel. Szkopuł w tym, że mąż aktorki był w samych bokserkach. Screeny z całego zajścia szybko obiegły sieć.

Screen z InstaStories

Podobną sytuację miała reporterka kanału KCRA Melinda Meza, która doradzała widzom, jak podciąć sobie włosy w domowym zaciszu. Materiał dziennikarka realizowała z własnej łazienki. Ani ona, ani jej mąż nie zauważyli, że jego nagie ciało podczas brania prysznica odbija się w lustrze wiszącym za reporterką.

Jeszcze gorzej zakończyła się inna sytuacja podczas transmisji na żywo, gdy jej bohaterka zauważyła za sobą niechcianego gościa…

A na koniec jesteśmy pełni współczucia dla reportera ABC NEWS, który podczas łączenia z domu założył elegancką koszulę, marynarkę, a nawet ułożył włosy. Niestety… zapomniał spodni, a kamera jego laptopa miała tak szeroki kadr, że fakt ten nie został niezauważony. Choć dziennikarz opowiadał prowadzącym o aptekach, które w dobie epidemii dostarczają leki klientom za pomocą dronów, widzowie raczej go nie słuchali…

Szczególnie ostatni film z pewnością jest zabawny, ale przyznajmy się… Kto nigdy nie łączył się z domu ubranym elegancko tylko do połowy?

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama