Feministka w męskim magazynie, czyli Renata Kaczoruk na okładce Playboya
„W końcu piękna kobieta na okładce”
Renata Kaczoruk, jak mało która celebrytka, wywołuje dużo emocji… Gdy pojawiła się w programie Azja Express zyskała sobie chyba dużo więcej przeciwników niż zwolenników. Mówiono, że jest denerwująca, że ma parcie na szkło i idzie po trupach do celu, nie zważając na innych uczestników. I że zbyt poważnie podeszła do programu, bo powinna go traktować jak dobrą zabawę. A ona tak wszystko na serio. Jakby nie było, Renata Kaczoruk przynajmniej nie przeszła nie zauważona!
Modelka i aktywistka
Renata Kaczoruk w polskim show-biznesie pojawiła się dużo wcześniej, niż została dziewczyną Kuby Wojewódzkiego. Zanim się z nim związała miała już dorobek jako modelka i aktorka. Chodziła na pokazach Jean-Paul Gaultiera, Giorgio Armaniego czy Yoji Yamamoyo. Zagrała w serialu Pierwsza miłość i filmie Miłość na wybiegu.
Od kilku tygodni przebywa w Stanach Zjednoczonych, gdzie uczestniczy w panelach dyskusyjnych w ramach akcji Grils in Tech. „Girls in Tech (GIT) to globalna organizacja non-profit skupiająca się na biznesie, edukacji, a także upodmiotowieniu dziewcząt oraz kobiet, które są pasjonatkami technologii”, piszą o sobie na stronie internetowej. Być może właśnie dlatego redakcja polskiej edycji Playboya, reklamuje wywiad z nią pisząc „feministka”.
Renata Kaczoruk na okładce czerwcowego numeru jest niemal naga… Jak Ci się podoba?