Reklama

Pan Tomasz Staszczyk zmarł w styczniu tego roku w wieku 87 lat. Ojciec lidera T.Love był dla niego mentorem, wsparciem i przyjacielem. Muniek Staszczyk uczcił jego pamięć w trakcie Polsat SuperHit Festiwal 2022. Ze sceny padły wzruszające, piękne słowa. Muzyk i jego ojciec pozostawali w pięknej i silnej relacji.

Reklama

Muniek Staszczyk uczcił pamięć zmarłego ojca na Polsat SuperHit Festiwal 2022

W pierwszy dzień lutego 2022 roku management artystyczny, agencja koncertowa oraz niezależne wydawnictwo płytowe, zajmujące się karierą Muńka Staszczyka, opublikowało w sieci nekrolog. Z zamieszczonej informacji dowiedzieliśmy się, że zmarł ojciec muzyka. Tomasz Stańczyć miał 87 lat.

Na zamieszczonej w internecie tak zwanej klepsydrze zapisano wyrazy współczucia, jakie współpracownicy chcieli przekazać pogrążonemu w żałobie liderowi T.Love. „Muńkowi, wyrazy głębokiego współczucia i słowa wsparcia z powodu śmierci taty”, czytaliśmy.

Do tego smutnego wydarzenia wokalista nawiązał w trakcie występu na Polsat SuperHit Festiwal 2022. W jego ramach formacja T.Love świętowała 30-lecie wydania krążka „KING” z 1992 roku. Zaprezentowali z niego tytułowy utwór oraz swoje największe przeboje: „IV LO”, „Warszawa”, „I Love You” oraz „Autobusy i tramwaje”.

I to właśnie przed wykonaniem tego ostatniego Muniek Staszczyk w poruszających słowach zwrócił się do publiczności i przyznał, że koncert dedykuje zmarłemu niedawno tacie.

„Cały koncert dedykuję pamięci mojego zmarłego taty, który odszedł w tym roku w styczniu. Oczywiście odszedł w spokoju i pokoju, ale też dedykuję go wam”, powiedział ze sceny.

Nekrologi.wyborcza.pl

Muniek Staszczyk o tacie. Choroba, relacja

Choć piosenkarz rzadko opowiada o swoich bliskich, w marcu 2021 roku zrobił wyjątek. Wszystko przez to, że jego tata zachorował na Covid-19. Muzyk prosił fanów, by modlili się za zdrowie ojca, który padł ofiarą wirusa. Sędziwemu mężczyźnie udało się wtedy wyzdrowieć.

Na uwagę zasługuje też piękna relacja sławnego syna i jego taty. Choć ojciec namawiał Muńka Staszczyka na skończenie technikum hutniczego, syn Tomasza i Anny Staszczyków wybrał polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim a potem muzykę. Rodzice wokalisty długo nie wierzyli, że ich dziecku uda się zarabiać na koncertach, w końcu jednak przekonali się, że za jego pasją stoją i pieniądze.

Kontaktu Muńka z tatą wielu może pozazdrościć. Pan Tomasz bywał na wielu występach syna a także korzystał z jego zaproszeń, dzięki którym zwiedził kilka pięknych miejsc na świecie. To prezent za wspaniałe wychowanie i dużą dawkę inspiracji do rozwijania w sobie pasji.

„Mój tata jest pozytywnym maniakiem, to on dał mi wiele pasji w życiu. Sam ma liczne zainteresowania. Kiedyś to była historia II wojny światowej, później zaczął zbierać krawaty, których ma ogromną kolekcję. Moja mama się nieco irytuje, bo nadal mieszkają w tym samym bloku na Rakowie, więc nie ma tam za wiele miejsca. Niemniej, dał mi to pierwsze zainteresowanie światem. Mama z kolei dała mi dar mądrego kierownika, lidera, który pomógł mi utrzymać T.Love przez długi czas”, opowiadał w Polskim Radiu piosenkarz.

Wokalista z pewnością zachował w sercu wszystkie najpiękniejsze wspomnienia, związane z ukochanym ojcem...

CZYTAJ TEŻ: Lider zespołu T.Love świętuje dziś 58. urodziny! „Dzięki Bogu los się ze mną łaskawie obszedł”

TRICOLORS/East News
Reklama

Polsat SuperHit Festiwal 2022: Muniek Staszczyk na scenie, piątek 20.05.2022 rok

Reklama
Reklama
Reklama