Córka Romana Polańskiego ostro o swojej relacji z ojcem!

25-letnia Morgane Polański jest owocem miłości Romana Polańskiego i francuskiej aktorki i modelki Emmanuelle Seigner. Dziewczyna podkreśla w wywiadach i w mediach społecznościowych, że z ojcem łączy ją wyjątkowa więź i zaciekle broni go, gdy tylko powracają echa sprawy gwałtu z przeszłości. Tym razem dziewczyna zagościła w Dzień Dobry TVN i opowiedziała o swoich planach zawodowych. Okazuje się, że poszła w ślady sławnego ojca!

Morgane Polański o relacji z ojcem i karierze reżyserki

Morgane Polański wyreżyserowała m.in. film Pieszczota, który zaprezentowano w trakcie 23. Forum Kina Europejskiego Cinergia w Łodzi. Z tej okazji kamera towarzyszyła jej w trakcie spaceru po mieście, w którym kształcił się Roman Polański. Morgane wybrała się m.in. na kampus łódzkiej filmówki.

„Wiem, że mój tata chodził do tej szkoły i to właściwie tyle”, stwierdziła.

Co ciekawe, reżyser Pianisty podchodził początkowo sceptycznie do planów córki. Podkreślał w rozmowach z nią, że musi przede wszystkim zdobyć wykształcenie w tym kierunku oraz posiąść minimalne doświadczenie. Dlatego też zalecił córce... nagrywanie psa.

„Tata powiedział: „Nigdy nie uczyłaś się reżyserii, może weź telefon i ponagrywaj psa”. Oglądałam filmy, żeby się czegoś nauczyć. Do 12. roku życia nie uczyłam się zbyt wiele, a tata krzyczał, że nie uczyłam się na marne, tylko dla siebie. Zawsze miałam pogadanki po wywiadówkach. Postanowiłam zostać aktorką, gdy miałam 5-6 lat. Rodzice zawsze kazali mi się uczyć”, podkreśliła Morgane Polański.

W końcu jednak dziewczyna zmieniła zdanie i po udziale w takich produkcjach, jak Olivier Twist, Autor widmo czy w serialu Wikingowie stanęła po drugiej stronie kamery!

„Zrobiła już dwa krótkie metraże i w tej chwili jest w Los Angeles, bo tam odbywa się festiwal, na który m wybrano jej film. Wydaje mi się, że niezłe te filmy robi. Nie wiem tylko, czy w związku z tym będzie kontynuowała zawód, którego się wyuczyła”, powiedział Roman Polański Twojemu Stylowi w maju tego roku.

Morgane Polański o karierze filmowej i relacji z ojcem

Córka Romana Polańskiego debiutowała w wieku 21 lat w filmie Frantic ojca i od tego obrazu zaczęła się jej aktorska kariera.

— Mój tato zawsze mi powtarzał, że największym luksusem w życiu jest praca, która daje ci poczucie wolności. Bez względu na to, czym ta praca jest. Ja wiedziałam, że będę aktorką. Kiedy zdałam maturę, rodzice powiedzieli: „OK, no to jedź nauczyć się zawodu”. Tylko gdzie? Najpierw chciałam studiować w Stanach Zjednoczonych, zresztą myślę, że pewnego dnia pojadę do Nowego Jorku, ale wtedy miałam 17 lat i tato uznał, że to jest za daleko, że jestem za młoda, a poza tym jego zdaniem najlepsze szkoły są w Londynie, usłyszałam więc: „Jedź do Londynu”. To było idealne rozwiązanie, bo trasę Paryż–Londyn pokonuje się w dwie godziny i dwadzieścia minut od drzwi do drzwi. Mogłam wracać do domu w każdej wolnej chwili —wyznała córka reżysera w wywiadzie, którego udzieliła VIVIE! w 2015 roku.

Przypomnijmy, że Morgane Polański ukończyła Royal Central School of Speech & Drama w Londynie