Monika Zamachowska nie pogodzi się z rodziną męża?!
„Pewne sprawy nigdy się nie wyprostują...”
Związek Moniki i Zbigniewa Zamachowskich od początku budził spore kontrowersje. Dziennikarka i aktor odnaleźli miłość po wielu przejściach. I chociaż nikt nie dawał im szans, oni udowodnili, że razem są w stanie pokonać wszystkie przykrości i każdą krytykę! Oboje mają na swoim koncie nieudane małżeństwa. Monice udało się wypracować z byłym mężem przyjacielskie relacje. Jednak dzieci Zbigniewa Zamachowskiego i była żona do tej pory nie zaakceptowały jego wybranki. Czy relacje między ich rodzinami w końcu się ocieplą? Słowa Moniki Zamachowskiej zaskakują!
Monika Zamachowska o relacji z rodziną Zbigniewa Zamachowskiego
Monika Zamachowska w ostatnim wywiadzie opowiedziała o niezwykłej relacji z mężem. Zakochani rozumieją się bez słów, są dla siebie wsparciem w każdej sytuacji. Są już ponad cztery lata po ślubie, a ich miłość wciąż kwitnie. W dodatku, dziennikarka podkreśla, że mimo skomplikowanej sytuacji rodzinnej rozumieją się bez słów.
„Wchodzimy na inny etap relacji, rozumiemy się bez słów. Mam poczucie, jak to się teraz brzydko mówi, że dotarliśmy się mimo skomplikowanej sytuacji rodzinnej. Pewne sprawy nigdy się nie wyprostują, bo wymaga to woli obu stron. Tej woli nie ma i według mnie już nigdy jej nie będzie. Najbardziej przykre jest to, że ofiarami tej sytuacji bez wyjścia są dzieci. Ale już niestety wiem, że nie mam na to żadnego wpływu”, zdradziła w rozmowie z Twoim Imperium.
W trosce o dobro dzieci, para od pewnego czasu próbuje odnowić relacje z byłymi partnerami. Monika Zamachowska do tej pory ma kontakt z byłym mężem i nie ukrywa, że udaje im się tworzyć patchworkową rodzinę. W jednym z postów na Instagramie napisała:
„Po kolejnym weekendzie z moim dziećmi, mężem i odwiedzającym nas moim byłym mężem i ojcem moich dzieci, jestem tego pewna. Wspólne rozmowy, posiłki, wyjścia. To nie jest łatwe. Czasem męczące. Czasem bardzo skomplikowane. Ale warto. Bo dzieci na tym korzystają. Są szczęśliwe, że rodzice potrafią się dogadać. Są z nas dumne. No chyba, że dobro naszych dzieci jest dla nas ważne, ale najważniejsze jest... zgoła co innego. Wtedy nie mam żadnych rad. Ale wystarczy wpisać parę haseł w wyszukiwarce. Po prostu ja wybrałam inaczej”.
Tego samego o swoich relacjach z byłą żoną nie może jednak powiedzieć Zbigniew Zamachowski. Jego relacje z byłą żoną wciąż są napięte.
Myślisz, że mimo wszystko uda im się dojść do porozumienia?