Ilona Ostrowska i Paweł Królikowski przez 10 lat grali wspólnie w serialu "Ranczo". Stworzyli jeden z najbardziej lubianych i zgranych duetów w historii polskich seriali. Ich kreacje w "Ranczo" były niezwykle prawdziwe, a chemia między bohaterami przebijała się przez ekrany telewizorów. Widać było, że aktorzy prywatnie bardzo się polubili. Dlatego przedwczesna śmierć serialowego Kusego była dla aktorki ogromnym ciosem. W dniu Wszystkich Świętych Ilona Ostrowska postanowiła uczcić pamięć zmarłego przyjaciela. Jej słowa chwytają za serce.

Ilona Ostrowska uczciła pamięć swojego przyjaciela Pawła Królikowskiego

Serial "Ranczo" był emitowany na antenie TVP1 od 2006 roku do 2016 roku. Przez dziesięć lat perypetie mieszkańców Wilkowyj śledziły miliony Polaków. Oczywiście, największe emocje budził wątek miłosny między głównymi bohaterami Lucy i Kusym, granymi przez Ilonę Ostrowską i Pawła Królikowskiego. Fani serialu z zapartym tchem czekali na szczęśliwe zakończenie ich relacji. Gdy ogłoszono, że 10 sezon będzie tym ostatnim, wielu wielbicieli nie wyobrażało sobie niedzielnych wieczorów bez "Rancza". Dlatego szybko narodził się pomysł nakręcenia drugiego filmu pełnometrażowego. Niestety niespodziewana i nagła śmierć Pawła Królikowskiego wstrzymała prace nad produkcją.

Dla aktorów grających w „Ranczo” odejście Pawła Królikowskiego było ogromnym ciosem. Nikt nie wyobrażał sobie kontynuacji serialu bez Kusego. Również Ilona Ostrowska mocno przeżyła odejście swojego serialowego małżonka. 1 listopada, w dzień Wszystkich Świętych, aktorka za pośrednictwem mediów społecznościowych uczciła pamięć po zmarłym przyjacielu. Na swoim profilu na Instagramie napisała:

"Mój Przyjacielu brakuje Ciebie bardzo!!! „Słońcem jest dla mnie Twój uśmiech" Paweł Królikowski. #Krolik #