Reklama

Rozpoznawalność przyniosła mu w Polsce bez wątpienia rola Włodka Zięby w „Na Wspólnej”. Mieczysław Hryniewicz ma 74 lata, a mimo to wciąż jest aktywny zawodowo. W jednym z najnowszych wywiadów aktor wyjawił, że od dawna nie ma zupełnie kontaktu ze swoim synem. Co do tego doprowadziło?

Reklama

ZOBACZ TEŻ: Jedna z najbardziej lubianych polskich aktorek, Małgorzata Socha, kończy dziś 41 lat!

Kariera aktorka Mieczysława Hryniewicza

Zanim otrzymał wolę Włodka Zięby w „Na Wspólnej”, piął się po szczeblach kariery aktorskiej w takich produkcjach, jak „Droga” czy „Zmiennicy”. Jednak dopiero popularny serial TVN sprawił, że stał się bardzo rozpoznawalny. Dzięki roli Zięby, aktor może również nie martwić się o swoją emeryturę.

Krzysztof Jarosz Krzysztof Jarosz/FORUM / Forum

Mieczysław Hryniewicz nie ma kontaktu z synem

W wywiadzie z Onetem aktor opowiedział nieco o swoim życiu. Aktor ma żonę, córkę, a nawet wnuki, chociaż jak sam mówi, wżenił się w rodzinę.

"Dziś mam rodzinę. Wżeniłem się w cudowną córkę i wnuki, a nawet psa. Bardzo mnie to cieszy" - wyznał w rozmowie.

Z pierwszego małżeństwa ma syna, z którym niestety nie utrzymuje żadnych kontaktów. Jest to temat dla niego wyjątkowo trudny, który bardzo szybko zamknął jednym zdaniem.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Serial Na Wspólnej ma już 18 lat! Sprawdź, jak zmieniły się gwiazdy hitu TVN

Krzysztof Jarosz / Forum

"Nie mam z nim w ogóle kontaktu. To się od lat nie zmieniło, a wręcz pogłębiło. Nie wiem nawet, gdzie teraz jest" – dodał.

Reklama

Mieczysław Hryniewicz wspomniał, że do dziś żałuje, iż nie posłuchał rad swojego ojca, który sugerował, aby poczekał z pierwszym małżeństwem jeszcze rok. Niestety związek ten nie przetrwał próby czasu.

Reklama
Reklama
Reklama