Reklama

Michał Wiśniewski pod koniec stycznia po raz piąty został ojcem. Teraz na swoim profilu na Instagramie pokazał kolejne zdjęcia synka, Falco Amadeusa. Podpisał je w wyjątkowo wzruszający sposób, nawiązując do swojego dzieciństwa...

Reklama

Michał Wiśniewski: smutne dzieciństwo. Pobyt w domu dziecka, samobójstwo ojca

Michał Wiśniewski dzieciństwo spędził w domu dziecka. Jego rodzice byli alkoholikami. Ojciec był fałszerzem obrazów, a mama mieszkała w Niemczech. Nie wychowywał się z rodzicami, ponieważ szybko się rozstali. „Najpierw mieszkałem u babci, a kiedy umarła - miałem siedem lat - trafiłem na rok do Domu Dziecka w Grotnikach, potem do rodzin zastępczych”, wyjaśniał. Czemu po śmierci babci, nie zamieszkał z mamą? „To były inne czasy. Matka musiała mnie adoptować, żebym mógł wyjechać do Niemiec. Ona nie była w stanie wyciągnąć mnie z tych rodzin zastępczych”, tłumaczył w pierwszym wywiadzie dla Vivy.

Z ojcem, który przebywał w więzieniu, nie utrzymywał kontaktów. Spotkał się z nim dopiero w wieku 13 lat. Dzień po ich spotkaniu mężczyzna popełnił samobójstwo. Sprawa była wówczas opisywana w prasie, podobno wyszło na jaw kolejne fałszerstwo ojca Michała Wiśniewskiego. Z mamą spotkał się po śmierci taty. Wyjechał wtedy na kolonie do Niemiec i po prostu do niej zadzwonił. Mieszkał wówczas w kolejnej rodzinie zastępczej. W Niemczech przebywał do matury, gdzie uczył się w jednej ze szkół muzycznych. Ostatecznie wrócił do Polski.

Michał Wiśniewski: piąty syn Falco

Michał Wiśniewski kilka tygodni temu po raz kolejny został ojcem. Na świat przyszedł jego syn, któremu nadali z małżonką imiona Falco Amadeus.

„Zawsze chciałem mieć piątkę dzieci, nie przypuszczałem, że to się ziści, ale marzyłem o dużej rodzinie i taką mam, co prawda patchworkową, ale wszyscy razem wychowujemy te dzieci i to w dobrych stosunkach. Nigdy nie chciałem żyć dla siebie, a dla innych. Ale szanuję tych, którzy zdecydowali się na życie bez dzieci, cenię u nich odpowiedzialność, bo dziecko to też obowiązek i cała masa wyrzeczeń. Poza tym wychowywałem się w domu dziecka i żyłem w większej grupie, i tak mi zostało...” - wyznał wokalista w rozmowie z Faktem.

Reklama

Michał Wiśniewski na swoim profilu na Instagramie opublikował zdjęcia synka, pod którymi napisał wzruszające słowa. „Nigdy nie będziesz błagam o miłość, jak kiedyś Twój ojciec”. Tymi słowami nawiązał do swoich przykrych doświadczeń z przeszłości...

Reklama
Reklama
Reklama